Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Jagiellonia. Goście bez największych dział [relacja radiowa LIVE]

Marcin Dworzyński [email protected]
Szóste spotkanie Portowców w ekstraklasie i pierwsze, w którym większe szanse na sukces daje się podopiecznym Artura Skowronka. Czy to pomoże naszemu zespołowi? Przekonamy się w sobotę od godz. 15.45
Szóste spotkanie Portowców w ekstraklasie i pierwsze, w którym większe szanse na sukces daje się podopiecznym Artura Skowronka. Czy to pomoże naszemu zespołowi? Przekonamy się w sobotę od godz. 15.45 Archiwum
Transmisja radiowa LIVE ze spotkania Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok. Początek od godziny 15.45.

Portowcy faworytem? To za mocne słowo. Są jednak racjonalne przesłanki ku temu, że Jagiellonia ze Szczecina wywiezie to samo, co Zagłębie Lubin i Wisła Kraków, czyli wspomnienia.

Live video from your iPhone using Ustream

Goście znajdują się cztery miejsca niżej w tabeli, ale do siódmej Pogoni tracą tylko jedno oczko. Ten skromny punkt nie oddaje jednak różnicy w grze obu zespołach, gdzie trzeba przyznać obiektywnie, że jedenastka (a czasem dziesiątka) Skowronka sprawiała lepsze wrażenie niż wybrańcy Tomasza Hajty. Jagiellonia gra sporo poniżej oczekiwań. Do tej pory konfrontowała się z zespołami, które nie należą do czołówki. Ogromny problem miała z kartkami, tymi koloru czerwonego. Z pięciu spotkań, aż czterokrotnie kończyła mecz w osłabieniu. Pogoń ma za sobą starcia z Wisłą i Lechem, z których wyszarpała cztery punkty.

Jednego jesteśmy pewni, goście na pewno zaskoczą bo... muszą. Nie zagra Tomasz Frankowski (uraz) i Euzebiusz Smolarek (czerwona kartka). Czyli duet napastników, który jeszcze niedawno mógł razem występować w reprezentacji Polski, a starcie swojego zespołu z Pogonią obejrzą zza szyb telewizora, ewentualnie na brzydkim stadionie Pogoni. To, kogo do gry w przodzie desygnują goście, pozostaje zagadką. A na kogo postawi Skowronek? Tu nie powinno być niespodzianek i prawdopodobnie w tunelu prowadzącym na stadion, spotka się ta sama jedenastka, która wychodziła na mecz w Poznaniu. Znów na prawej pomocy zobaczymy Adama Frączczaka. Ponownie od pierwszych minut zagra Donald Djousse. Do zdrowia powrócił Emill Noll, ale tylko on sam wierzy w to, że może zastąpić zaskakująco dobrze prezentującego się na lewej obronie Przemysława Pietruszkę.

W pięciu dotychczas rozegranych spotkaniach, tylko czterech zawodników ma za sobą 450 minut spędzonych na boisku, czyli od pierwszego do ostatniego gwizdka. To bramkarz Radosław Janukiewicz, para środkowych obrońców Hernani i Maciej Dąbrowski oraz, tu niespodzianka, Maksymilian Rogalski. Bilans tego ostatniego jest zaskakujący, ponieważ w I lidze tylko w siedmiu spotkaniach zagrał pełne 90 minut. Możliwe, że już po siódmej kolejce "Maks" wyrówna ten bilans.

Spotkanie z Jagą, byłoby jak każde inne. Rywal jak rywal, wygrać trzeba. Nie dla Janukiewicza, Rogalskiego i Pietruszki, którzy doskonale pamiętają datę 22 maja 2010 roku. W finale pucharu Polski, po wypaczonym przez sędziego Roberta Małka (obecnie chwilowo zawieszony za, a jakże, słabe sędziowanie) Portowcy przegrali z Jagiellonią 0:1. Dzisiaj liczymy na zwycięstwo i dobre sędziowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński