Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Jagiellonia 0:1. Puchar Polski uciekł do Białegostoku [zdjęcia, wideo, zapis relacji live]

Fot. Andrzej Szkocki
Chęci do walki nie starczyły piłkarzom Pogoni do zdobycia Pucharu Polski w spotkaniu z Jagiellonią.
Chęci do walki nie starczyły piłkarzom Pogoni do zdobycia Pucharu Polski w spotkaniu z Jagiellonią. Fot. Andrzej Szkocki
Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin przegrała z Jagiellonią Białystok jedną bramką w Bydgoszczy. Tym samym portowcy stracili szansę na europejskie puchary.

Finał Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok

Zapis relacji live z meczu finałowego Pucharu Polski: Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok na naszym blogu sportowym > > > TUTAJ

Można zwalać część winy za porażkę Pogoni Szczecin w finale Pucharu Polski na sędziego spotkania, ale na pewno nie całą, Pogoń była dziś słabsza od Jagiellonii i tylko bramkarzowi Radosławowi Janukiewiczowi może zawdzięczać fakt, że nie przegrała większą różnicą bramek.

Początek spotkania należał do Jagiellonii. Już w 2. minucie wychowanek Pogoni, Kamil Grosicki, uderzył mocno, jednak obok słupka. Za chwilę okazje mieli z drugiej strony boiska Maciej Mysiak i Olgierd Moskalewicz, jednak ich strzały byly niecelne.

W 12. minucie miała miejsce sytuacja, która mogła być znacząca dla losów spotkania. El Mehdi wpadł na wbiegającego już prawie w pole karne Marcina Bojarskiego i zdecydowanie Pogoni należał się rzut wolny z niebezpiecznej odległości, a obrońca Jagi mógł nawet wylecieć z boiska. Sędzia Robert Małek był innego zdania i pokazał pomocnikowi portowców żółtą kartkę za symulowanie.

Później Jagiellonia uzyskała dość znaczącą przewagę. Swoje okazje miał m.in. Tomasz Frankowski, ale zdecydowanymi interwencjami popisywał się Omar Jarun. Jedyna bramka spotkania padła tuż po przerwie. Jarosław Lato mocno wstrzelił piłkę w pole karne, a tam czekał już Andrius Skerla, który dostawił tylko nogę i było 1:0 dla Jagi.

Ofensywne zmiany trenera Pogoni, Piotra Mandrysza (wpuścił dwóch napastników), musiał mieć negatywny wpływ na grę obronną portowego klubu. Szczecinianie wpuszczali piłkarzy z Białegostoku prawą stroną, lewą, czy środkiem. Gdyby nie Radosław Janukiewicz w bramce, Pogoń wyjeżdżałaby z Bydgoszczy z bagażem co najmniej czterech goli. Jedynym groni źnym akcentem w drugiej połowie dla naszych piłkarzy był atomowy strzał Maksymiliana Rogalskiego w poprzeczkę

Piękny sen Pogoni o triumfie w Pucharze Polski i grze w europejskich pucharach się skończył.

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)

Bramka: Skerla (49).

Pogoń: Janukiewicz - Nowak (60 Lebedyński), Hrymowicz, Jarun, Woźniak - Rogalski, Mandrysz (82 Wólkiewicz), Mysiak, Pietruszka - Bojarski (68 Dziuba), Moskalewicz.

Jagiellonia: Gikiewicz - Lewczuk (67 Burkhardt), Skerla, El Mehdi (73 Jezierski), Norambuena - Bruno, Hermes, Grzyb, Lato - Frankowski (81 Jarecki), Grosicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński