Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia mówiące o silniejszym wsparciu drużyny Pogoni przez Grupę Azoty. Na konferencji prasowej poinformowali o tym Jarosław Mroczek, prezes szczecińskiego klubu oraz Wojciech Wardacki, prezes zarządu Zakładów Chemicznych Police.
- W tym sezonie będziemy silniej działać na rzecz promocji obu marek. Wszystkim zależy na tym, żeby odnieść sukces. Zarówno sportowy, jak i komercyjny - mówił prezes Mroczek.
Dotychczasowe warunki współpracy zostały znacznie zmienione. Pogoń w nadchodzących rozgrywkach może liczyć na większe wsparcie finansowe. Na jakim poziomie? Tego nikt nie chciał powiedzieć, zasłaniając się tajemnicą handlową. Drugą istotną zmianą będzie wypłata premii za osiągnięte wyniki. Do tej pory Portowcy dostawali dodatkowe pieniądze za awans do czołowej ósemki.
Teraz, by je otrzymać będą musieli się bardziej postarać.
- Przeanalizowaliśmy nasze dotychczasowe zaangażowanie i wprowadziliśmy pewne zmiany. Wejście do ósemki nie jest już priorytetem. Przede wszystkim chcemy nagrodzić Pogoń za zdobycie mistrzowskiego tytułu lub awans do europejskich pucharów - poinformował prezes Wojciech Wardacki.
Obie strony potwierdziły większą chęć wspierania młodzieży. Teraz zawodnicy będą otrzymywać więcej możliwości na grę w pierwszej drużynie.
- Taki model przyjął się kilka lat temu w Zagłębiu Lubin i się sprawdził. Dlaczego nie spróbować przenieść go do Szczecina? - pytał prezes Wardacki.
Włodarze Pogoni zapowiedzieli walkę o najwyższe cele, by w pełni wywiązać się z podpisanej umowy.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?