Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń celuje w pierwszą piątkę

Maurycy Brzykcy [email protected]
uważa, że między II a III ligą jest przepaść.
uważa, że między II a III ligą jest przepaść. Andrzej Szkocki
- Trzeba oczywiście patrzeć na wszystko realnie, jednak chcemy w tym sezonie skończyć w pierwszej piątce - mówi Krzysztof Knychała, nowy trener trzecioligowej Pogoni Barlinek.

- Jakie były pana pierwsze wrażenia po przyjściu do klubu: sportowe i organizacyjne?
- Powiem szczerze: między II ligą, gdzie pracowałem ostatnio, a III, jest spora różnica. Niewątpliwie także na poziomie organizacyjnym. Po części również dlatego zostałem w klubie zatrudniony, by te różnice udało się po jakimś czasie zniwelować. Mogę powiedzieć, że powoli zmierza to ku lepszemu.
- Pogoń zajmuje 11. miejsce, ale do 4. pozycji traci tylko sześć oczek. Czy wiosną możliwe jest włączenie się do walki właśnie o tę lokatę, czy raczej skupicie się na bezpiecznym utrzymaniu w III lidze?
- Przychodząc do Barlinka dużo rozmawiałem z głównym sponsorem, panem Grzegorzem Kopaczewskim. Ani jego, ani mnie nie interesuje walka o utrzymanie, tylko gra o czołowe lokaty. Trzeba oczywiście patrzeć na to wszystko realnie. Jednak chcemy w tym sezonie skończyć w pierwszej piątce.
- Aż siedmiu zawodników może opuścić Pogoń zimą. Nie boi się pan, że tak duże zmiany mogą zachwiać całą drużyną?
- Pewne zmiany zaszły, jeszcze zanim się pojawiłem w klubie. Nie miałem na nie wpływu. Zresztą podobnie było w 2006 roku, kiedy obejmowałem Nielbę Wągrowiec. Wtedy wymieniono 70 procent składu, ale efekty były dobre. Myślę, że nasz zespół będzie grał coraz lepiej, co widać choćby po ostatnich sparingach. Będę zmierzał do tego, by rywalizacja w zespole była jak największa.
- Trenował pan ostatnio Nielbę w II lidze. Którzy piłkarze Pogoni spokojnie poradziliby sobie o szczebel wyżej w piłkarskich rozgrywkach?
- Nie chciałbym tu podawać nazwisk. W Pogoni jest paru piłkarzy, którzy przy sporej pracy mogliby sobie poradzić grając wyżej. Muszą tylko zrozumieć, że bez harówki i zdyscyplinowania nie można osiągać sukcesów.
- Testujecie sporą liczbę piłkarzy. Kto już został nowym zawodnikiem Pogoni?
- Kontrakty podpisali Szymon Matuszewski i Mateusz Jóźwiak z Calisii Kalisz, Bebeto z Tura Turek, Piotr Sarbinowski z Kaszubii Kościerzyna i Marek Sobczak z Celulozy Kostrzyn. Dogadani jesteśmy już także z Krystianem Feciuchem z Miedzi Legnica.
- Co można powiedzieć o dotychczas rozegranych sparingach?
- Przegraliśmy z Pogonią Szczecin 0:2, ale to żaden wstyd. Wpadkę z Arkonią Szczecin można z kolei wytłumaczyć zmęczeniem po pierwszych bardzo mocnych treningach. Ja jednak chcę, byśmy weszli w rytm treningu drugoligowego. Na szczęście później było już tylko lepiej. Najpierw wygrana 3:2 z Błękitnymi Stargard, potem 5:1 pokonaliśmy zespół z II ligi estońskiej, a ostatnio ograliśmy IV-ligowego Energetyka Gryfino 3:2. Np. w pierwszej połowie pojedynku z Estończykami rozegraliśmy bardzo dobre zawody i myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński