Przed meczem nasze zawodniczki otwarcie przyznawały, że ze Startem gra im się ciężko. Jednak początek spotkania w Elblągu tego nie potwierdzał. To szczecinianki lepiej zaczęły i szybko objęły prowadzenie. W pewnym momencie wygrywały nawet różnicą czterech bramek. Pod koniec pierwszej połowy zaczęły grać jednak nerwowo i ta przewaga zaczęła topnieć. Do przerwy był remis po 14.
Początek drugiej odsłony to najsłabszy moment Pogoni w tym meczu. W 40. minucie Start prowadził już 20:17. Obudziło to jednak nasz zespół do lepszej gry. Szczecinianki miały nawet piłkę meczową na 40 sekund przed końcem meczu. Hanna Jaszczuk pośpieszyła się jednak z rzutem, piłkę przejęły rywalki i zdobyły rozstrzygającą bramkę.
W zespole Startu znakomite zawody rozegrała Agnieszka Wolska, która rzuciła połowę dorobku bramkowego swojego zespołu.
W sobotnim meczu AZS AWF Wrocław pewnie pokonał Finepharm Polkowice. Akademiczki wraz ze Startem Elbląg będą rywalizowały o uniknięcie barażu z zespołem z I ligi.
Choć do końca rozgrywek pozostały jeszcze 4 mecze, to Pogoń nie ma już nawet matematycznych szans na utrzymanie. Trener i zawodniczki zapowiadają jednak walkę do końca.
Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 24:23 (14:14)
Pogoń: Płaczek, Yilmaz - Piatrova 8, Cebula 5, Jakubowska 3, Pasternak 2, Jaszczuk 2, Kucharska 2, Gryglicka 1, Sabała, Szymczak, Rostankowska, Piontke, Kurjanowicz.
Relacje z ligowych meczów naszych drużyn czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?