Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń '04 Szczecin z nowym trenerem w starej rezydencji

(sz)
Sebastian Wołosz
Pogoń '04 Szczecin zagra z Clearexem Chorzów pierwszy w sezonie mecz w Netto Arenie i pod wodzą trenera Romana Smirnowa.

W czasie świąt futsaliści pauzowali. Najlepsi specjaliści od gry w hali wylecieli za ocean na mecze towarzyskie z Brazylią. Reszta łapała oddech przed kluczowymi pojedynkami w Futsal Ekstraklasie. Na Pogoń '04 Szczecin czekają jeszcze trzy spotkania w sezonie zasadniczym, a następnie rywalizacja w grupie spadkowej.

Portowcy wracają na parkiet z nowym trenerem. Roman Smirnow zastąpił na stanowisku Oktawiana Soleckiego. Pytań jest kilka. Na przykład, czy Ukrainiec zastosuje większą rotację niż poprzednik. Pole manewru w kadrze zero-czwórki jest ograniczone, ale Smirnow miał kilkanaście dni, żeby ocenić potencjał wszystkich podopiecznych, także tych rezerwowych, i wpaść na nowe rozwiązania.

Trener pracował w przeszłości z futsalistami Hurtapu Łęczyca oraz Marwitu Toruń. Żeby przypomnieć, jak wypadł poprzedni debiut Smirnowa w Polsce, trzeba wyszperać statystyki z 2011 roku. 18 września torunianie wygrali pierwszy mecz pod ukraińskim dowództwem 4:3 z GKS Tychy. To dobry znak, choć trzeba powiedzieć uczciwie, że choć Smirnow zadebiutuje ponownie przed własną publicznością, przeciwko klubowi ze Śląska, to jednak o zwycięstwo będzie trudniej niż wtedy.

Clearex Chorzów aspiruje bowiem do zdobycia medali mistrzostw Polski. Gdyby teraz dokonać podziału punktów traciłby dwa "oczka" do podium. Chorzowianie wygrali poprzedni mecz 5:3 z FC Toruń, a w rundzie jesiennej w identycznym wymiarze z Pogonią. To oni przerwali najdłuższą w sezonie serię czterech spotkań bez porażki Portowców.

Clearex był na przełomie wieków pieć razy mistrzem Polski. Na swojej stronie internetowej przypomina wyrazisty fakt ze swojej historii. Kibice zachwycają się serią 21 wiktorii z rzędu Rekordu Bielsko-Biała, a chorzowianie potrafili 16 lat temu wygrać 32 mecze z kolei. Obecnie o podobnej serii mogą najwyżej pomarzyć, ale buduje fakt, że dawna potęga jest ponownie w czołówce.

Pogoń postara się zatrzymać Clearex i odnieść pierwsze zwycięstwo we własnej hali od 18 listopada. Poprzednie dwa występy granatowo-bordowych w Szczecinie były obrazem nędzy i rozpaczy, więc czas na małe czary i przeprowadzkę. Futsalistom zdarzało się narzekać na brak aklimatyzacji w Netto Arenie, na specyfikę tego obiektu, ale skoro i tak nie idzie przy Twardowskiego, to warto spróbować powrotu do byłej rezydencji. Wstęp darmowy, a drużyna czeka na wsparcie z trybun.

Początek meczu w niedzielę o 14.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński