Pogoń '04 gra u siebie z Czerwonymi Diabłami

Mimo remisu z GAF Jasną Gliwice 3:3 szczecinianie nadal plasują się w czołówce ligowej tabeli. Ostatnie spotkanie gospodarze przegrywali już nawet 1:3, ale na dwie minuty przed końcem strzelili wyrównującą bramkę i uratowali jeden punkt. Rekord też tylko zremisował z Nbitem Gliwice, dzięki czemu razem z Pogonią ma tyle samo punktów na koncie.

- Trzeba się przygotować na jeszcze cięższy mecz niż z GAFem, ale mam nadzieję, że nasz parkiet nam pomoże i zdobędziemy komplet punktów - mówi Dominik Solecki, zawodnik Pogoni '04. - Jeśli chcemy liczyć się w walce o mistrzostwo, to musimy zdobyć trzy oczka. Mam nadzieję, że takie zwycięstwo poniesie nas już do końca sezonu i będzie tylko lepiej.

Twierdza Szczecin pozostała niezdobyta i także w kolejnym starciu szczecinianie liczą na to, że własna hala będzie im przychylna. A do Szczecina przyjeżdża nie byle jaki rywal - Red Devils Chojnice. "Czerwone Diabły" radzą sobie w tym sezonie bardzo dobrze, plasując się na piątym miejscu w tabeli. W ostatniej kolejce chojniczanie podzielili się punktami z Cleareksem Chorzów, remisując u siebie 3:3. W sumie sześć bramek padło też w pierwszym spotkaniu Pogoni z Red Devils. Remis Portowcom zapewniła Marek Bugański, strzelec ostatniego gola w tym meczu.

Trener Łukasz Żebrowski po raz kolejny nie będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Choć do gry po urazie wrócił już na dobre Łukasz Tubacki, wraca także Dominik Solecki, to najprawdopodobniej w meczu zabraknie Oleksandra Shamotija, któremu dokucza uraz kostki. Co więcej, ze względu na cztery żółte kartki nie będą mogli zagrać Daniel Maćkiewicz i Mateusz Gepert.

Red Devils ma niewątpliwie mocny zespół, który dobrze zna Dominik Solecki.

- Znam chłopaków z Chojnic, bo spędziłem tam dwa sezony - przyznaje Solecki. - Wiem, że szczególnie w tym sezonie są bardzo niebezpieczni, bo zmienili trochę swój skład.

Reprezentanci kadry, jak Sebastian Wojciechowski czy Tomasz Kriezel oraz klasowi Ukraińcy, jak Oleksandr Bondar czy Wadim Iwanow stanowią o sile ekipy z Chojnic. Szczególnie groźny w polu karnym jest Bondar, najlepszy strzelec ligi, mający na koncie 18 trafień. Pogoń będzie musiała zagrać twardo w obronie, ale na zbyt agresywną defensywę powinien uważać Mateusz Jakubiak. Nasz zawodnik ma już trzy żółte kartki i kolejna wyeliminuje go z udziału w następnym meczu.

Normalne bilety na to spotkanie kosztują 5 zł, a wejściówki ulgowe 3 zł. Tradycyjnie już nie zabraknie mnóstwa atrakcji dla kibiców, szczególnie tych najmłodszych. Na dzieci czekają superbohaterowie, animatorki, różne gry i zabawy. Starsi fani futsalu będą mogli w przerwie mecze wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą główną jest voucher do MK Bowling.