Szczecinianie narzekają, że często w pobliżu nie ma parkingowego i nie można kupić biletu postojowego, że miejsca parkingowe są źle oznakowane, a cała strefa nie jest sprzątana. Zimą nasiliły się głosy, że w niektórych miejscach nie da się zaparkować, bo miejsca są nieodśnieżone.
Obniżą krawężniki?
SPP ze sprzedaży biletów zarabia rocznie 7 milionów złotych. Zdaniem radnych z komisji gospodarki komunalnej, ochrony środowiska te właśnie pieniądze powinny być przeznaczone na poprawę usług świadczonych przez strefę.
- Te pieniądze idą w tej chwili na inwestycje drogowe, które nie zawsze są związane ze strefą. Ale to słuszny postulat, żeby w pierwszej kolejności były przeznaczane na potrzeby strefy - przyznał Ryszard Słoka, dyrektor Miejskiego Zakładu Obsługi Gospodarczej.
Będą parkomaty
Radni wnieśli też wniosek o przygotowanie informacji na co konkretnie wydawane są pieniądze zarobione przez SPP.
W najbliższych latach mają zniknąć problemy z kupowaniem biletów postojowych.
- Zamierzamy kupić około 260 parkomatów - mówi Ryszard Słoka.
W tej chwili Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przygotowuje przetarg na zakup urządzeń. SPP chce wydać na nie około 9 milionów złotych w ciągu dwóch lat. Następnym etapem ma być podział strefy na części, w których będą obowiązywały opłaty parkingowe w różnych wysokościach. Na razie nie wiadomo, gdzie będą przebiegały granice.
- Tę sprawę analizowała poznańska firma. Stwierdziła ona, że najkorzystniejszy będzie podział na trzy podstrefy - powiedział Ryszard Słoka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
