Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie na Wyszyńskiego. 5 lat więzienia za skatowanie kolegi

Mariusz Parkitny
Bandyta, który skatował kolegę w centrum Szczecina trafił na pięć lat do więzienia.
Bandyta, który skatował kolegę w centrum Szczecina trafił na pięć lat do więzienia. Archiwum
Pięć lat więzienia dla bandyty, który skatował kolegę w centrum Szczecina.

Robert Z. został skazany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Wyrok zapadł przed Sądem Okręgowem w Szczecinie. Robert Z. był już wcześniej karany. Ofiara to 30-letni Łukasz. Zmarł w szpitalu dwa tygodnie po pobiciu. Nie odzyskał przytomności. Do tragedii doszło w styczniu ub.r. na szczecińskiej starówce przy ul. Wyszyńskiego.

22 stycznia Łukasz wyszedł wieczorem z domu przy ul. Mściwoja. Był umówiony z kolegami na darta. Dwieście metrów dalej spotkał grupkę mężczyzn. Znali się z widzenia, bo są z tej samej dzielnicy. Według świadków napastników było trzech, w tym dwóch nieletnich. Robert Z. całą winę wziął na siebie.

- Z tego co syn zdążył mi powiedzieć, jeden z tych mężczyzn miał pretensje do Łukasza, że coś obraźliwego powiedział o jego siostrze. Potem wyszła matka tej dziewczyny i powiedziała, że to nieprawda. Mężczyźni podali sobie ręce - mówi kobieta.

Razem z Łukaszem pobili też jego kolegę Tomka. Jeden z pasażerów na przystanku wezwał pogotowie. Łukasz pojechał do szpitala. Wypisał się po kilku godzinach na własne życzenie. Lekarze założyli mu opatrunek na uszkodzony nos. Na twarzy miał ślady pobicia. W domu położył się do łóżka. Czuł się źle. Następnego dnia razem z mamą poszli do przychodni, a potem do szpitala. Po założeniu kolejnego opatrunku wrócili do domu. Mężczyzna znów zaczął czuć się źle. Potem stracił przytomność. Aż do śmierci był na intensywnej terapii. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura żądała 7 lat więzienia.

- Uważam, że sprawca zasłużył na wyższą karę. Mój syn był dobrym człowiekiem. Nie zasłużył na śmierć. Na pewno się odwołam. Miałam już tylko Łukasza. A teraz zostałam sama - powiedziała po wyroku matka Łukasza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński