Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po śmiertelnym wypadku na Stalmacha. Jakie wnioski po badaniach?

Marek Jaszczyński
Pieszym ma być łatwiej pokonać „zebrę” po zwężeniu jezdni do jednego pasa. Takie zmiany mają być wprowadzone w przyszłym roku, na przełomie pierwszego i drugiego kwartału
Pieszym ma być łatwiej pokonać „zebrę” po zwężeniu jezdni do jednego pasa. Takie zmiany mają być wprowadzone w przyszłym roku, na przełomie pierwszego i drugiego kwartału Andrzej Szkocki
Urzędnicy ujawnili wyniki badań ruchu w miejscu, gdzie doszło do tragicznego wypadku. Zwężenie jezdni do jednego pasa ma być receptą na poprawę bezpieczeństwa w tej części miasta.

Zobacz także:

Śmiertelny wypadek na ul. Stalmacha. Ciężarówka potrąciła ko...

Natężenie ruchu badano za pomocą urządzenia, które rejestrowało liczbę i rodzaj pojazdów, a także określało ich prędkość.

- W godzinach szczytu przez skrzyżowanie ulic Stalmacha i Druckiego-Lubeckiego przejeżdza 600 do 1000 pojazdów, w tym 8,5 proc. stanowią ciężkie pojazdy. To faktycznie dużo, ale pamiętajmy, że ruch generują centra produkcyjne - mówi Marcin Charęza, szef referatu organizacji ruchu w szczecińskim magistracie.

Okazuje się, że urządzenie odnotowało jedno znaczące przekroczenie prędkości 80 kilometrów na godzinę na zewnętrznym łuku. Ale nie można wykluczyć, że był to samochód służb ratowniczych. Co ciekawe przekraczanie dopuszczalnej prędkości rośnie wraz z upływem dnia. Po godz. 19 już 30 procent pojazdów przekracza prędkość. Wiemy też, że najwięcej pieszych korzysta z przejść w popołudniowym szczycie komunikacyjnym. Przez ul. Stalmacha w rejonie dyskontu było ich 156 a w rejonie przystanków komunikacji miejskiej 278.

Czytaj również: Po śmiertelnym potrąceniu na Stalmacha. Potrzebna jest sygnalizacja świetlna? [ankieta]Urzędnicy zaproponowali także trzy warianty zmian na skrzyżowaniu. Pierwszy to budowa wzbudzanej sygnalizacji przed przejściami dla pieszych. Drugi to budowa akomodacyjnej sygnalizacji (dostosowującej się do natężenia ruchu) na wszystkich wlotach skrzyżowania, co wiąże się także z przebudową. Ten wariant kosztowałby minimum 1,2 mln złotych. Wreszcie trzeci wariant optymalny, ku któremu skłaniają się urzędnicy.

- To zwężenie jezdni do jednego pasa ruchu o szerokości 3 metrów, czyli wyłączenie z ruchu torowiska - mówi Marcin Charęza. Nie zmniejszymy przez to przepustowości, ale piesi będą mogli bezpieczniej przejść na pasach.

Dla zmotoryzowanych jadących w górę ulicy Stalmacha lub skręcających w brukowany odcinek ul. Druckiego-Lubeckiego pozostanie możliwość zjazdu na torowisko.

Przy okazji prezentacji pojawił się wątek przystanku komunikacji, który od 2 listopada działa w nowej lokalizacji, czyli za zakrętem. Poprzednio znajdował się na ul. Stalmacha, na prostym odcinku drogi.

- Jako skutek przesunięcia mamy w samym tylko grudniu 3 potrącenia pieszych na przejściu, na którym od początku 2007 roku nie było żadnych zdarzeń z udziałem pieszych - uważa Marek Duklanowski, radny PiS.
Czytaj również: Śmiertelny wypadek ul. Stalmacha w Szczecinie: Jest zarzut dla kierowcy
Kronika wypadków 9 grudnia, po południu doszło do wypadku na przejściu dla pieszych przez ulicę Druckiego-Lubeckiego. Poszkodowane to dwie młode kobiety, które wysiadły z tramwaju i skierowały się na przejście. Gdy kobiety były na pasach, uderzył w nie samochód osobowy, który jechał w kierunku centrum. Według relacji świadków, auto uderzyło z impetem, poszkodowane upadły spory kawałek za pasami. Wiadomo, że odniosły obrażenia: miednicy - pierwsza z poszkodowanych i kręgosłupa - druga. Do tego wypadku doszło po zmianie lokalizacji przystanku komunikacji .

Do najgroźniejszego w skutkach wypadku doszło 13 lipca. Starsza kobieta zginęła pod kołami samochodu ciężarowego. Kierowca ciągnika siodłowego był trzeźwy. Zatrzymał się przed pasami , przepuścił pieszych. Gdy ruszył, zorientował się, że pod kołami znalazła się kobieta. Poniosła śmierć.

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński