- Postępowanie jest w toku. Kwalifikacja czynu się nie zmieniła, podobnie jak zarzuty. Czekamy na opinie, które wyznaczą dalszy kierunek działań - mówi prokurator Monika Krus z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Chodzi m.in. o opinię balistyczną związaną z torem lotu pocisku oraz stanu broni myśliwskiej.
49-letni komornik Tomasz S., prywatnie myśliwy, zginął w nocy, na początku stycznia na polnej drodze przy ulicy Inwalidzkiej w Szczecinie. Został postrzelony z broni myśliwskiej w klatkę piersiową. Myśliwy, którego broń wystrzeliła usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci i przyznał się do winy. Ma dozór policji.
Obaj myśliwi polowali niezależnie od siebie, choć wiedzieli o sobie, bo wyjście w teren musieli zgłosić w ewidencji polowań. Po polowaniu prawdopodobnie spotkali się, aby porozmawiać lub razem wrócić. Zgodnie z przepisami podczas przemieszczania się lub po zakończonym polowaniu broń musi być zabezpieczona lub rozładowana.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?