Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pływanie: 4 zawodników ze Szczecina wśród reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy w Turcji

Krzysztof Dziedzic, [email protected]
Mateusz Matczak powinien osiągnąć w mistrzostwach Europy dobry wynik na 400 metrów stylem zmiennym.
Mateusz Matczak powinien osiągnąć w mistrzostwach Europy dobry wynik na 400 metrów stylem zmiennym. Fot. Andrzej Szkocki
Jutro 19-osobowa reprezentacja Polski rozpocznie start w mistrzostwach Europy na krótkim 25-metrowym basenie w Stambule. Wśród nich jest czworo zawodników z MKP Szczecin.

Mistrzostwa w Turcji potrwają od jutra do niedzieli. Transmisje można będzie obejrzeć na żywo w "Eurosporcie" oraz w TVP Sport.

Początek jutrzejszej serii półfinałowej i finałowej o godzinie 17.

Na jutro, na godzinę 17.14, przewidziany jest finał wyścigu na 400 metrów stylem dowolnym mężczyzn (w eliminacjach popłyną Przemysław Stańczyk, Mateusz Sawrymowicz i Maciej Hreniak - wszyscy z Miejskiego Klubu Pływackiego Szczecin).

Na co stać naszych reprezentantów? Niewątpliwie przed szansą medalową stanie Paweł Korzeniowski, gdyż będzie należał do faworytów wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym.

Można też liczyć na Radosława Kawęckiego na 200 m st. grzbietowym, który niedawno świetnie zaprezentował się podczas zawodów w Szczecinie. A także na Adama Pluteckiego na 50 m st. klasycznym. Wśród pań o podium mogą powalczyć Aleksandra Urbańczyk na 100 m st. zmiennym oraz Agata Korc na 50 m st. dow.

Kibiców w naszym regionie najbardziej może zainteresować występ czterech zawodników MKP Szczecin: Sawrymowicza, Stańczyka, Hreniaka (wszyscy wystąpią na 400 i 1500 m st. dow.) oraz Mateusza Matczaka (200 i 400 m st. zm.).

Trener naszych pływaków Mirosław Drozd nie zostawia jednak złudzeń, że o medale będzie bardzo ciężko. Nawet jeżeli w mistrzostwach nie weźmie udział kilku zawodników, którzy szykują się do meczu Europa - USA (tydzień po mistrzostwach Europy).

- Z naszej czwórki największe szanse na dobry wynik ma Matczak - mówi Drozd. - Miał najmniejszą przerwę w startach i jest najlepiej przygotowany. Liczę zwłaszcza na jego występ na 400 m st. zm. Jeżeli pobije rekord Polski, to będę zadowolony.

- A naszym kraulistom niestety będzie bardzo trudno dostać się choćby do finałowego wyścigu - ocenia szkoleniowiec. - Czasy, które osiągnęli w mistrzostwach Polski w Gorzowie Wlkp, gdy wywalczyli minima, finału raczej nie dadzą. Np. na 400 metrów najlepszy z nich, Hreniak, uzyskał dziewiąty czas w tym roku w Europie. Sawrymowicz, Stańczyk i Hreniak nie są przygotowani do zawodów. W cztery tygodnie robi się jeden schodek w przygotowaniach. My zrobiliśmy półtora - czyli jakby nic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński