"Teatr niewidzialnych dzieci" to historia dziesięcioletniego Michała i jego przyjaciół – wychowanków domu dziecka. I choć rzecz się dzieje w szarej rzeczywistości lat 80., niezwykła atmosfera miejsca, do którego trafia główny bohater, budowana przez wychowawców z powołaniem oraz kreatywne, wrażliwe i pewne zapału dzieci sprawia, że życie chłopca nabiera widoków na przyszłość.
- To nie jest spektakl wyłącznie o traumach i smutkach dzieci z domu dziecka, ale opowieść o pełna ciepła - mówi Przemysław Jaszczak, reżyser spektaklu. - Jedną z bohaterek jest 14-letnia zbuntowana dziewczynka, która chce zostać aktorką. Spektakl może stać się przyczynkiem do rozmów o dawnych i współczesnych czasach, jak i 70-lecie Pleciugi może stać się pretekstem do rozmów między dawnymi i obecnymi widzami teatru.
Historia, w której młodzi pasjonaci aktorstwa zakładają swoją trupę i przygotowują spektakl jest też hołdem złożonym teatrowi samemu w sobie, dowodem na to, jak ważnym może stać się on kanałem rozwoju emocjonalnego człowieka, budowania jego empatii, umiejętności patrzenia na świat z różnych perspektyw oraz odwagi w wyrażaniu własnego światopoglądu.
- Myślę, że współczesny teatr lalek wciąż poszukuje emocji u młodego widza, a ten spektakl doskonale wpisuje się w ten nurt - mówi Tomasz Lewandowski, dyrektor Pleciugi. - To dla mnie bardzo ważne i budujące, że możemy pokazać ten spektakl z okazji 70-lecia. Każdy teatr szuka komunikacji z widzem. Cały czas zastanawiam się, co możemy zaproponować widzom.
W przyszłym tygodniu Pleciuga będzie świętować prezentując swoje najnowsze spektakle. Codziennie gra inny spektakl w godzinach popołudniowych. To niepowtarzalna okazja, by obejrzeć nasze najsłynniejsze spektakle w gronie rodziny czy przyjaciół.
HARMONOGRAM:
20.11 - 19.00 Robinson
21.11 - 17.00 Niezłe ziółka
22.11 - 17.00 Fujka i ocean
23.11 - 17.00 Perfekty i Ambaras
24.11 - 17.00 Delicja i 19.00 Robinson.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?