- Spotykamy się w sezonie letnim z tym codziennie - mówią strażacy. - Trawa jest sucha. A przy wietrznej pogodzie ogień jest gwałtowny i nie wiadomo jak do tego podejść. Za wypalanie traw grozi kara pieniężna a nawet pozbawienia wolności do lat 10. Apelujemy o odrobinę rozsądku .
W przypadku kiedy ktoś zauważy podpalacza, powinien natychmiast zadzwonić na policje oraz straż (jeżeli uda mu się coś podpalić) i zgłosić to służbom - czytamy w fanpagu strażackim na Facebook.com.
W świadomości pokutuje mit, że wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby, jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Wiele lat temu naukowcy udowodnili, że takie pożary są bardzo szkodliwe. Ogień wyjaławia glebę - z takich zabiegów „oczyszczających”.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?