Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa: Radomiak Radom – Pogoń Szczecin 1:2. Kapitan uratował zwycięstwo

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kamil Grosicki zdobył bramkę z rzutu karnego.
Kamil Grosicki zdobył bramkę z rzutu karnego. PAP/Piotr Polak
Pogoń odniosła 500. zwycięstwo w historii swoich występów w PKO Ekstraklasie. Sporo się namęczyła, a decydujące trafienie padło w 90. minucie.

Pogoń przystąpiła do spotkania w Radomiu w przemeblowanym składzie, ale z konkretnym celem. Liczyło się tylko zwycięstwa, a w związku z tym w podstawowym składzie zobaczyliśmy m.in. Kamila Grosickiego. Doświadczony skrzydłowy Pogoni został powołany do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata w Katarze (rozpoczną się w najbliższą niedzielę), ale nie dostał wolnego.

Od początku grali też Luka Zahović, który z powodu problemów ze śródstopiem przedwcześnie zakończył środowe spotkanie w Pucharze Polski z Rakowem Częstochowa i Benedikt Zech, który też miał w środę problemy zdrowotne. Trener Jens Gustafsson ze względów taktycznych przebudował środek pomocy. Sebastian Kowalczyk i Rafał Kurzawa mieli rozpocząć spotkanie na rezerwie, a od początku zagrali Mateusz Łęgowski i Wahan Biczachczjan. Już w trakcie przedmeczowej rozgrzewki okazało się, że uraz uniemożliwi grę Pawła Stolarskiego, a to zmusiło szkoleniowca do kolejnej rotacji. Na prawą obronę został przesunięty Michał Kucharczyk, a na prawą pomoc trafił Kurzawa. Dodajmy, że po kilku tygodniach do „11” wrócił Dante Stipica. Chorwacki bramkarz zastąpił Bartosza Klebaniuka, który w kilku występach stracił trzy zawstydzające bramki (m.in. dwie z okolic połowy boiska). Gustafsson uznał, że to za dużo, a punkty w Radomiu są ważniejsze niż „budowanie” młodego bramkarza.

Pogoń już w pierwszej akcji mogła objąć prowadzenie. Świetne podanie za linię obrony wykonał Mariusz Malec, skrzydłem urwał się Grosicki i chciał wycofać piłkę przed bramkę. Tam próbował strzelać Zahović, ale piłka trafiła metr przed bramką do Biczachczjana, który nie wykorzystał takiej okazji.

Po chwili znów Grosicki urwał się lewym skrzydłem, ale ponownie zabrakło skutecznego rozegrania do partnerów. Radomiak też odpowiedział. Strzał Mauridesa (napastnik skorzystał na tym, że na murawie poślizgnął się Kucharczyk) został zablokowany i wyszedł na róg.

Pogoń nacierała i w swój atak angażowała znacznie więcej piłkarzy niż przeciwnicy. W 9. minucie po rogu zza pola karnego strzelał Biczachczjan i trafił w słupek. To był strzał z prawej nogi. Z lewej spróbował po kolejnych minutach, ale tym razem uderzenie było mocno niecelne. Ormianin nie wykorzystał też świetnego dogrania od Grosickiego w 28. minucie, gdy strzelił celnie, ale środek bramki, gdzie piłkę pewnie złapał Gabriel Kobylak. Po minucie mogło się to zemścić. Gospodarze wyszli z kontrą, którą dobrze rozegrali, ale strzał Mauridesa został w ostatniej chwili zablokowany przez Zecha.

Jeszcze w I połowie oba zespoły miały przynajmniej po dwie bramkowe okazje, ale brakowało skuteczność.

Zaraz na początku II połowy Grosicki wrzucił piłkę do Zahovicia. Słoweniec był blokowany (złapany za koszulkę) przez obrońcę i sędzia po wideoweryfikacji przyznał Pogoni karnego. Kamil Grosicki wykorzystał okazję. Przy okazji sprawca karnego dostał żółtą kartkę, a że była to jego druga w meczu, to wyleciał z boiska.

Grając z przewagą zawodnika Pogoń atakowała, by rozstrzygnąć mecz. Miała takie okazje, ale nadziała się na kontrę radomian i w 69. minucie był remis.

W 81. minucie Radomiak wyprowadził kontrę, po której Machado z bliska trafił do siatki, ale był na spalonym i gola nie uznano. Pogoń zmuszona na ataku pozycyjnego – cisnęła, z łatwością rozgrywała piłkę w okolicach pola karnego, a jeszcze na ostatnie minuty Gustafsson wpuścił trzech zawodników. Przewaga była ogromna, kilka strzałów i podań zablokowanych przez obrońców. Za to gospodarze szukali szans w kontrach. Rozstrzygnięcie nastąpiło w 90. minucie. Pogoń zaatakowała, a akcję wykończył strzałem z 17 m Damian Dąbrowski.

Radomiak próbował jeszcze wyrównać, ale Pogoń już nie popełniła błędu i utrzymała zwycięstwo.

Radomiak Radom – Pogoń Szczecin 1:2 (0:0)
Bramki: Grzybek (69.) - Grosicki (52.), Dąbrowski (90.).
Radomiak: Kobylak - Jakubik, Rossi ŻŻCZ (96.), Cichocki ŻŻCZ (50.), Justiniano, Grzybek – Alves Ż (91. Łukasik), Nowakowski, Semedo (91. Leandro), Machado Ż (91. Sokół) – Maurides.
Pogoń: Stipica – Kucharczyk, Zech, Malec, Borges (87. Mata) – Dąbrowski Ż – Kurzawa (76. Kowalczyk), Łęgowski Ż (64. Wędrychowski), Biczachczjan (87. Drygas), Grosicki – Zahović (87. Gorgon).
Sędziował Damian Kos (Gdańsk)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński