Dwa tygodnie temu policja zatrzymała kapitana promu "Bielik", który miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawa trafiła do sądu, jednak mężczyzna zeznał, że nie obsługiwał urządzeń na mostku.
Sąd uznał, że sprawa nie jest na tyle jasna, by ukarać mężczyznę w trybie przyspieszonym. Koniecznym będzie przesłuchanie członków załogi.
Mężczyzna był karany 10 lat temu za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?