Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15.20 w jednej z miejscowości w gminie Recz. Właściciel nissana terano siedział w samochodzie zaparkowanym przed sklepem, gdy nagle poczuł silne uderzenie w tył pojazdu. Okazało się, że na jego samochód najechał ciągnik rolniczy marki Zetor.
Traktorzysta cofnął, po czym ruszył do przodu próbując ominąć nissana. Wykonując ten manewr ponownie uderzył w zaparkowany przed nim pojazd. Właściciel uszkodzonego auta próbował uniemożliwić dalszą jazdę traktorzyście, którego wygląd już na pierwszy rzut oka wskazywał na spożycie znacznej ilości alkoholu. Niestety wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki zetora nie unieruchomiło silnika. Pijany traktorzysta odjechał w kierunku pobliskiego lasu. Po przejechaniu około 1,5 km porzucił ciągnik i dalej uciekał pieszo przez pole kukurydzy. Pokrzywdzony ujął go w sąsiedniej miejscowości i przekazał policjantom.
Przeprowadzone badanie wykazało, że zatrzymany traktorzysta, 39-letni mieszkaniec gminy Recz w organizmie miał ponad 3,7 promila alkoholu. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. W przeszłości był już karany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?