Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca uciekał przed policją, a potem symulował astmę

Redakcja
Najpierw próbował uciec samochodem. Kiedy auto zawisło na nasypie uciekał pieszo. A gdy policjanci go zatrzymali zaczął symulować atak astmy.

Noc spędzona w izbie wytrzeźwień i sprawa w sądzie to finał nocnej eskapady mieszkańca Szczecina. Policjanci z Pogodna zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który próbował im uciec.

W nocy około godz. 2.30 na ulicy Szerokiej funkcjonariusze zauważyli jadącego forda bez włączonych świateł mijania. Kierujący na widok radiowozu gwałtownie zahamował i skierował się w stronę garażowiska przy ul. Szafera. Policjanci z Pogodna ruszyli w pościg za pojazdem.

Między garażami uciekający stracił panowanie nad autem i zatrzymał się na nasypie. Wyskoczył z samochodu i kontynuował ucieczkę pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Wtedy położył się na ziemi twierdząc, że ma atak astmy. Wezwany na miejsce lekarz z karetki pogotowia stwierdził, że zatrzymany symuluje.

22-letni Piotr M. trafił do izby wytrzeźwień. Jego badanie na trzeźwość wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu okazało się, że w ogóle nie ma prawa jazdy, a auto wziął bez zgody ojca.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński