ZUK ogłosił przetarg na projekt zagospodarowania zieleńca im. Janiny Szczerskiej, na której stoi wspomniany szalet. W wytycznych znalazł się m.in. zapis o zmianie lokalizacji szaletu i zastąpieniu go obiektem podziemnym lub usytuowanym na obrzeżach skweru, w miejscu mniej eksponowanym.
Drogie przenosiny
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, iż w ubiegłym roku Miejski Zakład Gospodarki Odpadami ustawił tam nowy szalet. Kosztowało to ok. 120 tys. zł. Jeśli więc w przyszłości dojdzie do modernizacji skweru, miasto straci te pieniądze.
- Nic mi o tym pomyśle nie wiadomo - mówi Teresa Olecka z MZGO. - To byłoby wyrzucenie pieniędzy w błoto. Czy ZUK nie mógł wcześniej skonsultować z nami swoich planów? Przeniesienie szaletu w inne miejsce kosztować może nawet 50-60 tysięcy.
Lepiej zakryć zielenią
Podobnego zdania jest Andrzej Kowalczyk, kierownik działu kontroli i ewidencji w MZGO.
- Przeniesienie szaletu pod ziemię nie wchodzi w grę - uważa. - Koszty jego budowy i klimatyzacji byłyby ogromne. Ten szalet, który jest obecnie, spełnia swoją funkcję. Jest przy przystanku, korzysta z niego wiele osób. Jeśli ZUK chce modernizować skwer, to może wystarczyłoby wkomponować szalet np. w pas zieleni.
"Schowanie" szaletu może zdaniem Kowalczyka sprawić iż miejsce to będzie odwiedzać nieodpowiednie towarzystwo.
- Teraz szalet jest na widoku, widać co się tam dzieje - mówi Andrzej Kowalczyk. - Jeśli się go schowa, ludzie nie będą chcieli z niego korzystać.
Na razie zostaje
ZUK podkreśla, że na razie ogłosił jedynie projekt zagospodarowania skweru. Jego przygotowanie wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę potrwać może do końca października.
- To już jest prawie rok na przygotowanie projektu i dokumentacji. Do tego trzeba doliczyć czas na realizację - informuje Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych. - Nie wiemy, w jakim stanie się to czasie. Wszystko zależy od pieniędzy. Miejsce to bez wątpienia zasługuje na estetyczny wygląd. Myślę, że warto mieć pomysły, na wypadek gdyby okazało się, że ich realizacja jest możliwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
