Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piechur sprzed tysiąca lat

ha, 14 grudnia 2005 r.
Wiesław Mileńko w stroju podróżnym, z własnoręcznie wykonaną kuszą.
Wiesław Mileńko w stroju podróżnym, z własnoręcznie wykonaną kuszą. Sławek Ryfczyński
Czterech miłośników historii, ubranych w repliki średniowiecznych strojów, zamierza obejść wyspę Wolin. Noce będą spędzać przy ogniskach, a ich jedynym pożywieniem będzie suszone mięso, wędzona słonina, ser oraz własnoręcznie upieczone podpłomyki (twarde placki zbożowe).

Wiesław Mileńko ze Świnoujścia, Jerzy Budziszewski z Mokrzycy, Wojciech Celiński z Wolina i Michał Kubacki z Poznania wyruszą w poniedziałek rano ze skansenu w Wolinie.

- Będziemy szli wzorem średniowiecznych podróżników, czyli po drogach i bezdrożach wyspy Wolin - mówi Wiesław Mileńko ze Świnoujścia. - Nawet odżywiać się będziemy tak, jak oni. Sami uszyliśmy też repliki strojów średniowiecznych mieszkańców wyspy.

Ruszą starym kupieckim szlakiem. Do godziny 16. chcą dojść do Lubinia nad Zalewem Szczecińskim. Tam przenocują. Następnego dnia ruszą starym leśnym traktem poprzez Wapnicę i Woliński Park Narodowy. Metę tego niecodziennego marszu wyznaczyli sobie w świnoujskim Forcie Anioła. Do środy chcą przejść około 60 km.

- Dzień zakończenia marszu nie jest przypadkowy - powiedział reporterce "Głosu" Wiesław Mileńko. - Właśnie 21 grudnia przypada najdłuższa noc w roku i średniowieczne święto przesilenia zimowego, zwane Jul. Będziemy je obchodzić w Forcie Anioła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński