Igrzysk, po których sportowcy z całego świata oraz ich kibice tak wiele sobie obiecują.
Udział w igrzyskach olimpijskich to wielka nagroda za poświęcenie swojego życia sportowi. Dla większości zawodników ukoronowaniem kariery jest zdobycie olimpijskiego medalu, wywalczenie miejsca na podium, czy zwyczajny udział w igrzyskach - w myśl zasad głoszonych przez twórcę igrzysk, francuskiego barona Pierre'a de Coubertina.
Tysiące widzów na stadionie w Pekinie i miliardy przed telewizorem podziwiały ceremonię, rozpoczętą wniesieniem flagi i odegraniem hymnu narodowego Chin. Flagę wniosły na stadion dzieci w strojach regionalnych 56 grup narodowych zamieszkujących chińskie terytorium. Pierwszy punkt uroczystości zakończył pokaz fajerwerków, które rozmieszczone zostały w różnych punktach Pekinu.
Po części oficjalnej rozpoczęło się barwne widowisko prezentujące wielowiekowy dorobek chińskiej cywilizacji (m.in. papier, pędzle i druk z ruchomą czcionką). W sumie brało w nim udział ponad 14 tysięcy wykonawców. Zgodnie z przewidywaniami została ona zorganizowana z wielkim rozmachem. Efektowne odliczanie i prezentacja kół olimpijskich wprawiła widzów na całym świecie w podziw.
Potem była defilada, czyli przemarsz ekip narodowych. Odbyła się w porządku alfabetycznym, jaki obowiązuje w Chinach. Najpierw wyszła reprezentacja Grecji, a na koniec gospodarze igrzysk. Na czele ekip szli chorążowie z narodowymi flagami. Chorążym polskiej ekipy był kajakarz Marek Twardowski.
Następnie były przemówienia i wreszcie szef państwa chińskiego wygłosił sakramentalne słowa: - Ogłaszam otwarcie igrzysk w Pekinie dla uczczenia olimpiady ery nowożytnej. Igrzyska są otwarte! Rozległ się "Hymn Olimpijski", w niebo wzleciało tysiące gołębi - symbol pokoju. Na główny maszt została wciągnięta olimpijska flaga. I wreszcie zapalono znicz olimpijski oraz złożono olimpijskie ślubowanie.
Z ceremonii otwarcia zostało wykluczone Brunei ponieważ narodowy komitet olimpijski tego kraju nie zgłosił w wymaganym terminie dwóch sportowców do zawodów. Jednak nie Brunei było w głowach wielu osób, które oglądały ceremonię otwarcia, a Tybet. Czy po igrzyskach wszyscy walczący o wolny Tybet będą mogli stwierdzić, że igrzyska przybliżyły im spełnienie swojego marzenia...?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?