Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PEKAO Szczecin Open. Brown przed historyczną szansą

(paz)
– Dotarcie do finału to zawsze bardzo miłe uczucie, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że ponownie zagram w Szczecinie o tytuł – przyznał Dustin Brown.
– Dotarcie do finału to zawsze bardzo miłe uczucie, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że ponownie zagram w Szczecinie o tytuł – przyznał Dustin Brown. Andrzej Szkocki
Jeszcze żaden zawodnik nie wygrał dwukrotnie szczecińskiego challengera. W niedzielne popołudnie może tego dokonać Niemiec Dustin Brown. Triumfator z 2014 r. w tegorocznym finale zagra z Włochem Alessandro Giannessim.

W sobotnich półfinałach wystąpiło dwóch Francuzów, ale obaj przegrali swoje pojedynki. Brown w dwóch setach rozprawił się z Jonathanem Eysserikiem 6:4, 6:4.

– Dotarcie do finału to zawsze bardzo miłe uczucie, więc jestem naprawdę szczęśliwy, że ponownie zagram w Szczecinie o tytuł – przyznał Brown. – Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, to nie byłem do końca zadowolony z tego, jak zacząłem. Miałem trochę problemów z serwisem i całe szczęście, że rywalowi ostatecznie nie udało się mnie przełamać. Później złapałem już rytm, dostosowałem się do jego stylu gry i było lepiej.

Włoch Giannessi także w dwóch setach uporał się z Constantem Lestiennem 6:3, 6:3.

– Grałem dziś solidnie, dobrze czułem piłkę i byłem skoncentrowany od początku do końca – podkreślił Giannessi. – Cieszę się, że dobry występ na US Open dodał mi pewności siebie, którą przywiozłem ze sobą także do Szczecina. Mam nadzieję, że wszystko dalej będzie się układało po mojej myśli i po jutrzejszym finale też będę miał powody do zadowolenia.

Niedzielny finał gry pojedynczej rozpocznie się w samo południe na korcie centralnym imienia Bohdana Tomaszewskiego. Dziś jeszcze decydujący mecz w rywalizacji deblistów.Zagrają w nim Niemiec Andre Begemann i Białorusin Aliaksandr Bury oraz Szwedzi Johan Brunstroem i Andreas Siljestroem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński