Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pech Czerwińskiego i powrót Fojuta

Maurycy Brzykcy
Jakub Czerwiński schodzi z boiska w asyście masażysty Tomasza Bardzela oraz lekarza Bartosza Paproty.
Jakub Czerwiński schodzi z boiska w asyście masażysty Tomasza Bardzela oraz lekarza Bartosza Paproty. Andrzej Szkocki
Jakub Czerwiński wypadł do końca sezonu, Jarosław Fojut zaczął już trenować.

Sprawdził się najgorszy ze scenariuszy dla drużyny i kibiców Pogoni. Kontuzja Jakuba Czerwińskiego okazała się bardzo poważna.

Stoper Pogoni ma uraz więzadła piszczelowo-skokowego w kostce, nabawił się go podczas ostatniego meczu ligowego z Cracovią (2:2). Standardowa procedura to operacja kontuzjowanej kostki i trzymiesięczna przerwa od futbolu. Możliwe jednak, że sztab szkoleniowy zdecyduje się na leczenie zachowawcze.

- Trudno dokładnie określić czas mojego powrotu do zdrowia. Zależy on od tego, jak będzie przebiegało leczenie – mówi Czerwiński dla oficjalnej strony klubu. Nasz stoper w tym sezonie wystąpił we wszystkich pojedynkach swojego zespołu.

Lepsza wiadomość jest taka, że do zajęć po tygodniu wrócił Jarosław Fojut, kolejny ze środkowych obrońców. Stoper na jednych z ostatnich treningów tuż przed spotkaniem z Cracovią poczuł ból w plecach. Odezwał się mu stary uraz kręgosłupa. Trener Cze sław Michniewicz nie wystawił go do meczu z krakowianami, tylko pozwolił mu się spokojnie kurować. Wczoraj Fojut wrócił do biegania i zajęć.

Nie miał jednak zbyt wielu kolegów na ostatnich przed świętami zajęciach. Na treningu było 9 osób. Reszta dostała pozwolenia na wyjazd na Święta Wielkanocne lub przebywała na zgrupowaniach. Portowcy spotykają się w Szczecinie dopiero w poniedziałek. W sezonie zasadniczym czekają ich jeszcze dwa spotkania. 1 kwietnia, o godz. 18, zagrają w Zabrzu z Górnikiem, zaś w ostatniej kolejce (9 kwietnia, godz. 18) zmierzą się w Szczecinie z Legią Warszawa. Pogoń jest już pewna gry w górnej ósemce, ale ważne, by zachowała czwarte miejsce, które premiuje rozegraniem większej liczby spotkań u siebie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński