Co sobą reprezentuje szklany pawilon w centrum miasta, każdy widzi. Nie jest największy i wydaje się być niezbyt funkcjonalny, wydawałoby się więc, że w środku zmieści się niewiele osób.
- Udało nam się tak zagospodarować wnętrze, że swobodnie może korzystać z naszej oferty 50 osób - mówi Piotr Gałka, prezes spółki MAS. - Przygotowaliśmy też ogródek na wolnym powietrzu, z którego można będzie korzystać dopóki jest w miarę ciepło.
Pod szklaną podłogą umieszczono salę klubową z wygodnymi fotelami i kanapami. Pozostałe miejsca są na półpiętrze i piętrze. Z tych ostatnich widok jest wspaniały - na całą aleję i dalej, na zamek. To doskonałe miejsce dla kogoś, kto chce napić się kawy z Columbus Caffee i jednocześnie popracować na komputerze. Szczecin Meeting Point oferuje stały dostęp do sieci.
Otwarcie kawiarni nastąpiło wczoraj w południe, kameralnie i bez pompy. O godz. 18 była niespodzianka dla pierwszych gości - koncert duetu jazzowego Magdaleny Wilento i Szymona Orłowskiego.
- Prowadzimy rozmowy z wieloma artystami i będą oni stałymi gośćmi naszej kawiarni - tłumaczy Piotr Gałka. - U nas nie będą występować na specjalnej scenie, a przechadzając się między stolikami.
Szczecin Meeting Point będzie też miejscem reklamującym miasto i ciekawe miejsca do zwiedzenia. Tu znajdziemy informację dla turystów. Będzie też można kupić różne gadżety związane z miastem, w tym koszulki, czapeczki, termokubki, czy termosy. Za darmo będą oferowane mapki miasta i miejsc wartych odwiedzenia. Dbać będzie o to Centrum Informacji Turystycznej, dostarczając do kawiarni bieżące informacje o ciekawych imprezach i pamiątki nawiązujące do marki Floating Garden 2050.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?