Polska po raz pierwszy będzie gospodarzem „4NationsCup”. Oprócz biało-czerwonych wystąpią reprezentacje Japonii, Bahrajnu i Białorusi. W czwartek zespoły zagrają w parach półfinałowych. Polska zmierzy się z Bahrajnem (godz. 20.30), a w drugiej parze Japonia i Białoruś (godz. 18). W piątek spotkania o trzecie miejsce (16) i finałowe (18.30).
Polska kadra przygotowania do występu rozpoczęła już przed świętami. Selekcjoner Piotr Przybecki (były dyrektor sportowy Pogoni Szczecin) powołał blisko 30 zawodników, ale bez największych gwiazd krajowego szczypiorniaka. Karol Bielecki, bracia Jureccy czy Krzysztof Lijewski zrezygnowali z dalszych występów w kadrze, więc stery przejmują młodsi. Na razie idzie to opornie, bo np. Polski zabraknie w styczniowych ME w Chorwacji (zagra tam Białoruś). W zamian nasi powalczą w Portugalii w turnieju prekwalifikacyjnym do MŚ.
W szerokim składzie naszego zespołu jest szczecinianin Patryk Walczak. To wychowanek Kusego, który w latach 2011-2016 grał w Pogoni, później przeszedł do Vive Kielce, a teraz jest wypożyczony do Massy Essonne HB (Francja). Zbiera tam i w kadrze doświadczenie. 25-latek warunki ma świetne, ale brakuje mu jeszcze twardości w grze.
Szansę występu może otrzymać Adam Morawski. Bramkarz Wisły Płock dwa lata temu grał na wypożyczeniu w Pogoni. W Gdańsku nie zagra, ale jest w szerokim składzie na zawody w Portugalii Łukasz Gierak (TuS N Lübbecke, 2012-2016 w Pogoni).
Kamil Glik wyróżniony przez francuskich dziennikarzy i kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
