15. zwycięstwo ligowe to jednocześnie 10. Chemika Police w historii spotkań z Polskim Cukrem Muszynianką. Mistrz Polski potwierdził patent na starego znajomego, choć początek drogi do małych jubileuszy był trudny.
Tak samo jak w październiku Chemik przegrał pierwszego seta z Mineralnymi. Trener Jakub Głuszak musiał zakazać rękawy i działać. Wprowadził na boisko Biankę Busę za Alex Holston. Serbka zajęła miejsce na przyjęciu, Malwina Smarzek w ataku, a Amerykanka w kwadracie rezerwowych. Trudno się dziwić. Holston skończyła 1 z 8 ataków, zepsuła jedyną zagrywkę.
Po przemeblowaniu Chemik rządził na boisku i wygrał mecz 3:1.
Nagrodę MVP dostała Natalia Mędrzyk i nie ma już w lidze siatkarki, która ma więcej statuetek niż przyjmująca Chemika. Mędrzyk została wybrana przez kibiców najlepszą zawodniczką zespołu w styczniu i najwidoczniej w lutym myśli o powtórce. W podstawowym składzie Chemika znalazły się trzy byłe Mineralne. Poza Mędrzyk w Muszynie występowały Aleksandra Krzos i Katarzyna Gajgał-Anioł. Ta czwarta Agnieszka Bednarek-Kasza wraca do zdrowia po kontuzji.
Chemiczki spojrzały na wszystkie kluby ze szczytu tabeli. W poniedziałek może je wyprzedzić ŁKS Commercecon Łódź, o ile zdobędzie trzy punkty w Pile. Przed drużyną Głuszaka w czwartek mecz z Maricą Płowdiw w Lidze Mistrzyń.
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Chemik Police 1:3 (25:21, 14:25, 13:25, 16:25)
Chemik: Bełcik, Smarzek, Mędrzyk, Veljković, Gajgał-Anioł, Holston, Krzos (l.) oraz Mirković, Busa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?