Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pajor kontra Stankiewicz

Grzegorz Drążek, 14 listopada 2006 r.
Marek Stankiewicz (z lewej) i Sławomir Pajor szykują się do ostatecznej rozgrywki. W niedzielę, 26 listopada, stargardzianie wybiorą jednego z nich na nowego prezydenta miasta.
Marek Stankiewicz (z lewej) i Sławomir Pajor szykują się do ostatecznej rozgrywki. W niedzielę, 26 listopada, stargardzianie wybiorą jednego z nich na nowego prezydenta miasta. Wioletta Mordasiewicz
Sprawdziły się nasze przedwyborcze prognozy. Nowego prezydenta Stargardu poznamy dopiero 26 listopada.

W niedzielnej, pierwszej turze głosowania na prezydenta Stargardu, żaden z sześciu kandydatów nie uzyskał ponad pięćdziesięcioprocentowego poparcia.

Mała przewaga

Najwięcej głosów stargardzian w pierwszej turze zebrał obecny prezydent miasta Sławomir Pajor, który reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość. Poparło go 7593 osoby (37,89 proc.). Na drugim miejscu, gwarantującym udział w drugiej turze, znalazł się reprezentujący Platformę Obywatelską Marek Stankiewicz, obecny wiceprezydent miasta. Na niego zagłosowało 6534 stargardzian (32,84 proc.).

Z tą dwójką próbował rywalizować kandydat komitetu Lewica i Demokraci, obecny starosta stargardzki Krzysztof Ciach. Ale ostatecznie stracił do prowadzącej dwójki sporo. Poparło go 3651 osób (18,35 proc.). Na kolejnych miejscach znaleźli się: Wojciech Kwiatkowski z Ligi Polskich Rodzin (817 głosów, 4,11 proc.), Kamil Borowicz (760 głosów, 3,82 proc.) i Wiesław Jaworski z Forum Gospodarczego (596 głosów, 3 proc.).

Wyniki pierwszej trójki kandydatów na prezydenta miasta pokazały, że trafny był przedwyborczy sondaż "Głosu Stargardzkiego". W nim Sławomir Pajor zdobył 40 proc. poparcia, Marek Stankiewicz 34 proc., a Krzysztof Ciach - 18 proc.

Wyniki z niedzieli oznaczają, że w drugiej turze wyborów prezydenta Stargardu, która odbędzie się 26 listopada, rywalizować będą dotychczasowi współpracownicy ze stargardzkiego magistratu: Sławomir Pajor i Marek Stankiewicz.

Co zrobi lewica

Dla S. Pajora będzie to druga taka sytuacja. Cztery lata temu w wyborach na stanowisko prezydenta Stargardu był kandydatem koalicji o nazwie Platforma Samorządowa i w drugiej turze pokonał wcześniejszego lewicowego prezydenta miasta Kazimierza Nowickiego. Wtedy w pierwszej turze zwyciężył K. Nowicki, ale nie miał ponad pięćdziesięcioprocentowego poparcia, doszło więc do drugiej tury, w której kandydat lewicy przegrał.

Teraz Sławomir Pajor i Marek Stankiewicz mają niespełna dwa tygodnie do przekonania do siebie stargardzian. Wiadomo, że o zwycięstwie któregoś z nich przesądzą głosy osób, które w pierwszej turze poparły Krzysztofa Ciacha.

- Jako kandydat komitetu Lewica i Demokraci na razie o poparciu któregoś z kandydatów nie będę mówił, porozmawiamy i zdecydujemy, czy oficjalnie kogoś poprzemy - mówi Krzysztof Ciach. - Natomiast dla mnie, dla Krzysztofa Ciacha, nie jako kandydata LiD, na pewno bliżej jest do poparcia Marka Stankiewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński