MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opóźnia się strefa płatnego parkowania w Świnoujściu

Anna Starosta
– Dobrze, że strefa się opóźniła. Moim zdaniem w ogóle powinni ją zlikwidować – mówi Ryszard Makiewicz z Karnocic pod Wolinen.
– Dobrze, że strefa się opóźniła. Moim zdaniem w ogóle powinni ją zlikwidować – mówi Ryszard Makiewicz z Karnocic pod Wolinen.
Dopiero 11 maja działać będzie strefa płatnego parkowania przy promenadzie i wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. Tygodniowe opóźnienie tłumaczone jest problemami technicznymi.

Strefa teoretycznie miała zacząć działać na początku maja. Pierwszy to święto, więc co roku opłaty zbierano od drugiego maja. Wczoraj jednak wciąż można było parkować bezpłatnie.

W uchwale radnych zapisano, że strefa ma działać od 2 maja do 30 września. Pracownicy firmy, która wygrała w tym roku przetarg na prowadzenie strefy, twierdzą że data 11 maja zapisana jest w umowie. Urzędnicy dodają, że konieczna jest wymiana parkomatów.

- Należą do firmy, która poprzednio prowadziła strefę - mówi Robert Karelus. - Potrzeba czasu na instalację nowych. Tym bardziej, że będzie ich o 10 sztuk więcej, niż w zeszłym roku. A to dlatego, że strefa powiększyła się o dwie nowe ulice Cieszkowskiego i Orzeszkowej, które powstały między apartamentowcami.

Z opóźnienia w działaniu strefy cieszą się oczywiście kierowcy. Zwłaszcza turyści.

- Można trochę zaoszczędzić - mówi Grzegorz Tylewka ze Szczecina.

Są też i tacy którzy, jak mówią, wolą zapłacić ale znaleźć miejsce.

- Opłaty wymuszały rotację samochodów - tłumaczy Jan Hordowicz ze Świnoujścia. - A tak wszystkie miejsca zajęte przez samochody, które stoją tu nawet cały dzień.

Przypomnijmy, że strefa płatnego parkowania będzie obowiązywała do końca września. Płacić trzeba w dzielnicy uzdrowiskowej oraz na ulicy Wojska Polskiego, która prowadzi do granicy. Opłaty za parkowanie pobierane są od poniedziałku do soboty w godzinach od 8 do 20. Pierwsze pół godziny kosztuje 1,50 złotych, godzina 3 złote.

- W tym roku na parkomatach pojawią się informacje dotyczące strefy także w językach niemieckim i angielskim - mówią urzędnicy.

W ubiegłym roku wszystko było tylko po polsku. Był z tym spory problem. Pisaliśmy o tym wielokrotnie w "Głosie Szczecińskim". Turyści po prostu nie rozumieli polskich napisów.

Świnoujska strefa płatnego parkowania nie należy do tanich. Rok temu miasto zarobiło na niej 421 tys. złotych. To 62 procent całego zarobku. Resztę wzięła firma, która zarządzała strefą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński