Ważą się losy trzech przedszkoli publicznych w Szczecinie, których siedziby należące do byłego holdingu stoczniowego, chce sprzedać syndyk. W najgorszej sytuacji jest Przedszkole Publiczne nr 67, na które znalazł już się chętny. Syndyk twierdzi, że obecnie finalizowana jest sprawa jego sprzedaży. Pozostałe zagrożone przedszkola to PP 66 przy ul. Czesława i PP 65 przy ul. Chryzostoma Paska.
- To głupi pomysł. Dobrze by było, gdyby przedszkole udało się utrzymać. Wiem, że Mateuszowi się tu podoba - mówi Aleksandra Kuśmierek, ciocia Mateusza, który chodzi do PP 67.
- Bardzo trudno było się tu dostać, bo zawsze jest dużo chętnych - podkreśla Przemysław Czerniejewski, ojciec dziecka, które chodzi dopiero do pierwszej grupy. - Bardzo się cieszyliśmy, gdy to się udało. Z przedszkola jestem zadowolony, do tej pory nie było żadnych problemów. Uważam, że powinno zostać.
Rodzice wszystkich trzech zagrożonych przedszkoli już zaczęli działać, aby je bronić.
- Mam informację od rodziców, że zbierają podpisy pod protestem - opowiada Jolanta Włodarek, dyrektor przedszkola przy ul. Cegielskiego. - Ja nie mam żadnych oficjalnych informacji. O wszystkim dowiaduję się z gazet. Moi pracownicy boją się o pracę.
Przedszkole będzie funkcjonowało jeszcze przynajmniej przez następny rok szkolny. Procedura likwidacji placówek oświatowych mówi bowiem, że radni powinni podjąć uchwałę o zamiarze likwidacji w lutym.
- Prowadzimy normalny nabór - uspokaja rodziców Jolanta Włodarek. - Mam zapewnienie, że miasto chce wykupić budynki przedszkoli.
Miasto od kilku lat próbuje jednak likwidować lub prywatyzować pojedyncze przedszkola. Takie plany dotyczyły też między innymi przedszkola przy ul. Czesława. Tego, czy faktycznie miastu zależy na wykupie tych budynków i co w tej kwestii zrobiło, chcą dowiedzieć się radni. Dlatego na poniedziałek zaplanowano nadzwyczajną sesję Rady Miasta.
- Chcemy też się dowiedzieć, czy syndyk działa przy otwartej kurtynie, czy też z pominięciem interesu społecznego - mówi radna Małgorzata Jacyna-Witt. - Tymczasem prezydent zwrócił się do przewodniczącego rady o odłożenie sesji. Twierdził, że nie jest przygotowany.
Radni jednak obstawiali przy swoim i sesja się odbędzie zgodnie z planem w poniedziałek o godzinie 10. Zaproszeni zostali na nią także przedstawiciele rodziców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
