Radosław Janukiewicz - 4
Powrót do bramki Pogoni i wszyscy spodziewaliśmy się lepszego występu. Przy pierwszej i trzeciej bramce, golkiper mógł zachować się lepiej. To nie był ten sam Janukiewicz z początku sezonu. Można stwierdzić, że gra pod presją. Czy faktycznie to jest przyczyna słabszego występu?
Przemysław Pietruszka - 5
Komentujący spotkanie twierdzili, że to wyróżniający się obrońca ale... ma problemy w defensywie. Ot paradoks. Często podłączał się do przodu, stwarzając zagrożenie. Jeżeli chodzi o defensywę, to momentami nie radził sobie z szybkim Szymonem Pawłowskim. Zarobił czwartą żółtą kartkę wykluczając się z następnego spotkania.
Hernani - 5
Przy pierwszych dwóch bramkach nie zawinił, bo akurat krył innego rywala. Przy trzeciej zapuścił się zbyt głęboko na połowę rywala i nie zdążył wrócić.
Emil Noll - 4
Podobnie jak Hernani, nie zdążył zabezpieczyć tyłów przy trzeciej bramce. W akcji poprzedzającej gola z jedenastki dla Zagłębia zbyt łatwo dał się ograć Szymonowi Pawłowskiemu. Trochę za dużo błędów jak na jeden mecz.
Peter Hricko - 5
To nie był najgorszy mecz w wykonaniu Słowaka. Kilka razy zaimponował udanymi interwencjami. O ile drużyna zagrała słabiej, tak Hricko przeciwnie.
Robert Kolendowicz - 4
Co mecz powtarzamy - dośrodkowania. Kolendowicz próbował kilka razy prawą nogą, ale i tą nogą mu to nie wychodzi. Kilka razy wykorzystał swoją szybkość. Starał się w akcję angażować Pietruszkę, co chwalimy, jednak zawodnicy występujący na lewej stronie nie od dziś, powinni stanowić większe zagrożenie dla rywala.
Maksymilian Rogalski - 4
Słabszy mecz "Rogala", zresztą jak i całego środka pomocy. Defensywny pomocnik przyzwyczajał nas do rozbijania kontr, przechwytów i inicjowania akcji. Tego w tym spotkaniu zabrakło.
Takafumi Akahoshi - 4
Próbował dryblingu, ale nie przynosiło to efektu. Od "Aki" wymagamy więcej, a tymczasem zagrał jak reszta zespołu. Sprokurował w i tak kiepskiej sytuacji rzut karny. Słabo prezentował się w defensywie.
Edi Andradina - 4
Dobre podania przeplatał z kompletnie nieudanymi. Brazylijczyk miał problem z celnym dośrodkowaniem. Z boku wyglądało to tak, jakby z Akahoshim grał w piłkę po raz pierwszy.
Adam Frączczak - 4
Skrzydłowy, który często schodził do środka. Podobnie jak Kolendowicz, niczym specjalnie się nie wyróżnił.
Tomasz Chałas - 4
Pozostali Portowcy wychodzili z założenia, że gramy o jednego zawodnika mniej. Chałas w ogóle nie był wykorzystywany, a kiedy już miał piłkę przy nodze, nie tracił jej. Niewiele miał miejsca i okazji do pokazania swoich umiejętności. Łatwiej jednak zmienić jednego Chałasa, niż piątkę pomocników.
Donald Djousse - 5
Jego wejście wniosło trochę ożywienia. Widać po nim głód gry, bo w jednej z akcji wrócił za rywalem na środek boiska i odebrał mu piłkę. Podobnie jak w przypadku Chałasa brakowało mu sytuacji strzeleckich z tą różnicą, że częściej był przy piłce.
Mateusz Lewandowski - bez oceny
Oczekujemy więcej efektownych dryblingów z jego strony, niż żali wylewanych w kierunku arbitra spotkania. Jego wejście niewiele zmieniło. My o tym wiemy, że potrafi sporo. Kibiców przekona jedynie jego dobra gra w meczach o stawkę.
Takuya Murayama - bez oceny
Pięć minut to trochę mało, by pokazać to, po co do Pogoni został sprowadzony. Zmiana zbyt późna. Kibice wciąż muszą się uczyć jego boiskowych atutów.
Skala ocen: 1-10
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?