Obiektywny bloger to nudny bloger

Seminarium z udziałem szczecińskich i ogólnopolskich blogerów było częścią konkursu Szczecin Aloud, który ma wyłonić najciekawszego bloga o tematyce szczecińskiej. "Blogowanie na spontanie" - tak swój wykład zatytułował Grzegorz Kluczyński. Webmaster, radny osiedlowy prowadzi bloga pod hasłem "Szczecin nie jest wioską z tramwajami". - Lubię opisywać znane i mniej znane miejsca Szczecina - mówił. - W tym mieście naprawdę dużo się dzieje, tylko trzeba się tym zainteresować.

Podobnie o Szczecinie wypowiadał się Paweł Krzych, który prowadzi "SzczecinBlog". Radził początkującym blogerom, by starali się wszechstronnie promować swoje teksty, na różnych portalach. - Ja promowałem się przez Google, aż nie znaleźli na mojej stronie filmu, który łamał prawa autorskie - mówił. - Zablokowali mnie i tym sposobem straciłem prawie połowę swoich czytelników, którzy docierali do mnie własnie przez Google.

Z kolei twórcy popularnego wideo bloga "Matura to bzdura" opowiedzieli o swoich trudnych początkach. - Przez pierwsze 13 odcinków pożyczaliśmy kamerę, a do emisji 25 odcinka musieliśmy gdzieś pracować - wspominał Kuba Jankowski. - Teraz stać nas na to, by w całości poświęcić się robieniu vloga (wideo bloga - red.).

Okrzyknięty "królem blogerów", weteran blogesfery Tomasz Tomczyk "Kominek" poradził tym, którzy chcą pójść w jego ślady: - Najważniejsze są charyzma i emocje. Blog obiektywny to blog nudny. Informacje są wszędzie. Teraz ludzie szukają nie opisywania wydarzeń, ale wyrazistych opinii na ich temat.

"Kominek" stwierdził, że bloger powinien kreować nie tylko rzeczywistość, ale i siebie samego. - Nie wolno być autentycznym, to brednie - mówił. - WIększość ludzi ma zbyt nudne życie, żeby o nim pisać. Dlatego nie warto pisać o sobie. Zdaniem "Komninka" błędem jest też pisanie "pod publiczkę", powtarzanie utartych schematów, np. "źli policjanci", "politycy to złodzieje". - Bloger nie powinien myśleć jak zwykły człowiek - mówił. - Bloger, który myśli jak czytelnik i powtarza frazesy zasłyszane pod budką z piwem, nie jest ciekawy.