Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O bezpieczeństwie na stadionach

Maurycy Brzykcy
Ten obrazek mówi chyba wszystko o tym, jak zabezpieczony był jesienny mecz portowców w Barlinku. Zagrożeni byli nie tylko miejscowi fani, ale również piłkarze oraz sędziowie.
Ten obrazek mówi chyba wszystko o tym, jak zabezpieczony był jesienny mecz portowców w Barlinku. Zagrożeni byli nie tylko miejscowi fani, ale również piłkarze oraz sędziowie. Marcin Bielecki
Wczoraj odbyła się w Szczecinie konferencja poświęcona kwestiom bezpieczeństwa i zabezpieczania spotkań w naszym regionie.

W konferencji wzięli udział między innymi przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji, Zachodniopomorskiego Inspektora Budowlanego, Dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego czy Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Żaden nie jest gotowy

Jedną z ważniejszych rzeczy, która została powiedziana na konferencji jest fakt, że żaden z czwartoligowych obiektów (za wyjątkiem rzecz jasna stadionu Pogoni Szczecin) nie jest przygotowany na przyjęcie dużej liczby fanów, a na mecze wyjazdowe portowców, jak szacuje policja, jeździ od 400 do 800 osób.

Przedstawiono przykład Ustronia Morskiego, gdzie Pogoń grała jesienią. Dopatrzono się tam wielu uchybień w zabezpieczeniu obiektu. Między innymi źle zostały przygotowane trybuny dla gości. Jak podkreślał przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji, często mimo negatywnej opinii tego organu odnośnie do przygotowania stadionów, władze samorządowe decydują się pozwolić na zorganizowanie imprezy. Kilka stadionów już kilka lat z rzędu dopuszczanych jest na podstawie warunkowego pozwolenia.

Obawy o wiosnę

O ile na jesieni Pogoń tylko trzykrotnie grała mecze wyjazdowe (w Ustroniu Morskim, Szczecinku i Barlinku), o tyle na wiosnę portowcy w roli gościa występować mają zamiar dwa razy częściej. Policja już ostrzegła niektóre kluby, w tym Sławę Sławno, że ich obiekt nie jest gotowy do przyjęcia kilkuset fanów ze Szczecina.

- Cały czas modernizujemy obiekt, stawiamy płoty, zakończone drutem kolczastym, barierki. Robimy wszystko tak, by kibice i piłkarze mogli się czuć u nas bezpiecznie - mówili przedstawiciele Sławy i miasta Sławna.

Podobne zastrzeżenia są już od kilku lat do obiektu Energetyka Gryfino. Wokół stadionu jest mnóstwo niebezpiecznych rzeczy, które mogą być użyte w walce z policją czy innymi kibicami.

Największymi problemami na stadionach jest wpuszczanie osób nieuprawnionych do przebywania na obiekcie, które bardzo często wnoszą alkohol lub środki pirotechniczne. Właściciele obiektu często również zaniżają liczbę miejsc na stadionie do poniżej 1000, co ułatwia im otrzymanie pozwolenia na organizację imprezy.

Będzie lepiej?

Na konferencji padło również kilka pomysłów jak można usprawnić zabezpieczanie obiektu. Organizatorzy meczu powinni częściej radzić się policji, a także pozostawać z nią w ciągłym kontakcie. Nieodpowiednie przygotowanie obiektu zgłaszane będzie również do wojewódzkiego inspektora budowlanego, a przedstawiciele organów wymiaru sprawiedliwości także zapowiedzieli karanie prowodyrów zadym i zamieszek długoletnimi karami zakazu wstępu na obiekty sportowe.

Oby te wszystkie ustalenia pomogły w organizacji meczów wyjazdowych Pogoni Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński