Przemysław Włosek zajmie miejsce po Witoldzie Jabłońskim, który dwa miesiące temu złożył rezygnację z funkcji wicemarszałka.
Opozycja zarzuciła marszałkowi Władysławowi Husejce, że to marnotrawienie pieniędzy. Za miesiąc, po zakończeniu kadencji, nowy wicemarszałek po miesiącu pracy otrzyma pełną odprawę, czyli kwotę równą trzem pensjom. A będzie to około 36 tys. zł.
- Wykonując swoje dotychczasowe zadania dał się poznać jako profesjonalny urzędnik - uzasadniał swoją decyzję marszałek Władysław Husejko. - Nie mogłem nie powołać wicemarszałka, bo tak stanowią przepisy. W tym czasie pan Włosek weźmie urlop bezpłatny na zajmowanym obecnie stanowisku dyrektora i sekretarza. A że pensje są podobne, choć nie jednakowe, strat taka decyzja nie przyniesie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dotąd Przemysław Włosek zarabiał ponad 10 tys. zł.
Opozycja dziwi się jednak, że wybrano akurat tego kandydata.
- To jest kuriozalna polityka - mówi Paweł Mucha, przewodniczący klubu PiS. - Stanowisko sekretarza województwa może objąć osoba, która nie jest członkiem partii politycznej. Jak można robić tak, że ktoś jest dyrektorem generalnym i członkiem Platformy Obywatelskiej, po tym staje się bezpartyjnym fachowcem jako sekretarz województwa, a po pięciu minutach staje się ponownie członkiem politycznego gremium, jako wicemarszałek województwa. To kpina.
Na to pytanie radny Paweł Mucha nie uzyskał odpowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?