Na wprowadzenie podwyżek stargardzcy radni zgodzili się w kwietniu tego roku. Wnioskowała o nie dyrekcja Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie, tłumacząc to rosnącymi kosztami paliwa i spadkiem liczby pasażerów, inflacją, wreszcie wyższym podatkiem vat.
- Koszty utrzymania też rosną, a pensje i emerytury nawet nie chcą drgnąć - mówią Agata Kwiatkowska i Lidia Durajczyk, stargardzianki, które każdego dnia korzystają z usług miejskiego przewoźnika. - Niedobrze, wszystko drożeje i nasi radni godzą się jeszcze na podwyżki lokalnych opłat. My kupujemy bilety miesięczne. Te podwyżki uderzą nas po kieszeni. Od dziś bilet jednorazowy normalny kosztuje 2,20 zł. Dotychczas było to 2 zł. Za bilety ulgowe, które przysługują uczniom i studentom teraz płacić trzeba nie 1 zł, lecz 1,10 zł. Droższa jest też tzw. dziesięcioprzejazdówka. Normalna kosztuje od dziś 20 zł, ulgowa 10 zł. Za bilet 24-godzinny normalny trzeba teraz płacić 10 zł, a za dwustrefowy -12 zł. Bilety ulgowe kosztują odpowiednio 5 i 6 zł. Cena biletu sieciowego imiennego wzrosła do 80 zł. Taki sam bilet, ale na dwie strefy od dziś kosztuje 104 zł.
- A co zrobić z niewykorzystaną dziesięcioprzejazdówką lub zwykłymi biletami - pytają stargardzianie.
- Od dziś w kasach biletowych można kupić dopłaty do dotychczasowych nominałów biletów jednorazowych - wyjaśnia Przemysław Cybulski z MZK. - Ceny dopłat to 0,10 zł ulgowa i 0,20 zł normalna. Natomiast bilety dziesięcioprzejazdowe o dotychczasowym nominale obowiązują do wyczerpania zapasów.
W związku z tym, że w życie weszły nowe przepisy uprawnienia do ulgowych przejazdów stracą między innymi współmałżonkowie emerytów i rencistów, na których pobierali dodatek rodzinny. Ulg nie mają też żołnierze obowiązkowej służby wojskowej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?