Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt nie gra w kratkę tak, jak siatkarze ze Szczecina. Porażka w tie breaku

Rafał Kuliga
Siatkarze ze Szczecina mogą żałować niewykorzystanej okazji.
Siatkarze ze Szczecina mogą żałować niewykorzystanej okazji. Sebastian Wołosz
Espadon Szczecin przegrał z Pekpolem Ostrołęka 2:3. To kolejne spotkanie, w którym drużyna z naszego regionu gra nierówno.

Podopieczni Jerzego Taczały nie wykorzystali okazji. W nowym roku zwyciężyli wszystkie mecze i wydawało się, że Pekpol jest rywalem do ogrania. Tym bardziej, że szczecinianie mogli zrównać się z nim w tabeli. Wystarczyło wygrać za trzy punkty grając we własnej hali.

Drużynę dopadła jednak standardowa dolegliwość z tego sezonu, czyli gra w kratkę. Espadon świetnie zaczął mecz. Grał bardzo agresywnym serwisem, siłowym, z którym rywale kompletnie nie mogli sobie poradzić. Zaczął Michal Sladecek, kontynuował Patryk Orłowski. Całą partię udało się wygrać 25:12 i na dzień dobry wgnieść rywali w parkiet.

Po takim secie rywale powinni być podłamani, a gospodarze konsekwentnie kroczyć w stronę trzech punktów. Problem polega na tym, że szczecinianie kolejną partię przegrali do 15. Z doskonałej gry w pierwszej odsłonie pozostało wspomnienie.

- Po wysoko wygranym secie nie utrzymaliśmy koncentracji i pozwoliliśmy zespołowi z Ostrołęki szybko otrząsnąć się po porażce - uważa Jerzy Taczała, trener.

W dalszej części spotkania drużyny nie wróciły już do poziomów, które prezentowały w dwóch pierwszych partiach. Mecz stał się bardziej zacięty. Espadon zwyciężył trzecią partię i bardzo starał się wygrać za trzy punkty. W końcówce kolejnego seta jednak lepsi okazali się goście i zwyciężyli 25:23.

W tie breaku sytuacja zmieniała się dynamicznie. Najpierw prowadzenie uzyskali przyjezdni, później, po trzech skutecznych blokach Espadonu, zrobił się remis. W końcówce jednak lepsi okazali się przyjezdni.

Espadon może żałować niewykorzystanej sytuacji. Szczecinianie zajmują dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. - Zabrakło nam równej gry, która dała nam zwycięstwo w poprzednich dwóch meczach - kończy szkoleniowiec beniaminka.

Espadon Szczecin - Pekpol Ostrołęka 2:3 (25:12, 15:25, 25:18, 23:25, 13:15)

Espadon: Sladecek, Orłowski, Kordysz, Wołosz, Nowak, Cedzyński, Filipowicz (libero) oraz Gałązka, Tołoczko, Pietrzak, Kwiecień i Dembiec (libero)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński