Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK skontroluje świnoujski szpital

Anna Miszczyk
Anna Miszczyk
NIK nie chciał skontrolować Szpitala Miejskiego w Świnoujściu, czego domagała się posłanka PO, Ewa Żmuda-Trzebiatowska. Teraz jednak zmienił zdanie.

Ewa Żmuda-Trzebiatowska chce by ustalono, kto odpowiada za sytuację finansową Szpitala Miejskiego. 13 lipca zwróciła się do prezesa Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie w trybie pilnym doraźnej kontroli w świnoujskiej placówce.

- Prośbę swą motywowałam tym, iż Regionalna Izba Obrachunkowa po przeprowadzonej kontroli stwierdziła bardzo liczne nieprawidłowości i nieprzestrzeganie norm prawnych w naszym szpitalu - mówi posłanka. - Zaznaczyłam również fakt, że w wyniku przeprowadzonego badania sprawozdania finansowego, a także analizy finansowej szpitala przeprowadzonej przez biegłego rewidenta stwierdzono, iż istnieje poważne zagrożenie dla kontynuacji działalności placówki.

Podkreśliłam, że brak jest jakichkolwiek racjonalnych działań mających na celu wyprowadzenie szpitala z zapaści finansowej.

Jak twierdzi Ewa Żmuda-Trzebiatowska, prezes NIK odpowiedział jej, że prezydent Świnoujścia oświadczył mu, iż nie widzi jakichkolwiek racjonalnych przesłanek do tego, aby angażować NIK w przeprowadzenie kontroli finansów szpitala, ponieważ prezydent zlecił już przeprowadzenie kilku i teraz sytuacja w szpitalu jest opanowana.

- Bardzo ważną sprawą, którą powinien zająć NIK, a którą nie zajął się z wiadomych przyczyn zespół powołany przez Janusza Żmurkiewicza, to odpowiedzialność za zaistniałą sytuację nadzoru właścicielskiego, czyli prezydenta miasta - mówi Ewa Żmuda-Trzebiatowska.- Dyrektor szpitala, podczas którego zarządzania powstało zadłużenie szpitala, został powołany bez konkursu przez prezydenta Żmurkiewicza.

Jako dyrektor miał bardzo dużo swobody w swoich działaniach, bo organ właścicielski, czyli prezydent miasta nie sprawował należytej kontroli. Nie bardzo rozumiem dlaczego NIK, który może przeprowadzić zewnętrzną kontrolę i określić stopień odpowiedzialności poszczególnych osób za zaistniałą sytuację, stanął na stanowisku, że kontrola wewnętrzna, jaką przeprowadził organ właścicielski, jest wystarczająca.

Zdaniem posłanki, nie ma mowy, by prezydent wskazał jako winnego całej sytuacji samego siebie.

- Bardzo zła sytuacja szpitala miejskiego stała się wygodnym wytłumaczeniem dla pojawiających się do pewnego czasu sugestii o możliwości przejęcia szpitala przez prywatny podmiot, który może realizować przedsięwzięcia komercyjne w dobrym otoczeniu biznesowym w pasie nadmorskim i przygranicznym z Niemcami - mówi posłanka.- Szpital nasz został za pieniądze publiczne (podatników) kilka lat temu gruntownie wyremontowany i zmodernizowany. Przejęcie szpitala przez podmiot prywatny może w drastyczny sposób doprowadzić do ograniczenia usług medycznych dla mieszkańców.

Posłanka zapowiada, że po raz kolejny zwróci się w tej sprawie do NIK, bo dotarły do niej wiarygodne informacje o zwiedzaniu oddziałów szpitalnych przez firmy zainteresowane jego przejęciem. - Wskazuje to na prowadzenie działań zmierzających do przekazania szpitala podmiotowi prywatnemu - dodaje posłanka.

Jak nas poinformował Paweł Biedziak, rzecznik NIK, nikt z tej instytucji nie rozmawiał z prezydentem Żmurkiewiczem. Pracownicy izby skontaktowali się tylko z urzędnikami magistratu i dostali informacje o programie naprawczym.

- Odmówiliśmy kontroli w trybie pilnym, bo większość z naszych kontroli to działania planowe - informuje rzecznik NIK.- Tutaj wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja, bo już stwierdzili to RIO i biegły rewident. Chcielibyśmy jednak skontrolować ten szpital w przyszłym roku, w ramach kontroli planowych.

Co o kontroli sądzi sam magistrat?

- Proszę bardzo - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Przez wiele lat przyzwyczailiśmy się już do różnego typu kontroli prowadzonych przez wszelkiego rodzaju instytucje, często właśnie na wniosek opozycji. Zdajemy sobie sprawę, że bardziej niż wymiar merytoryczny nowa kontrola ma mieć wydźwięk medialny. Jest to nic innego jak element trwającej w naszym mieście kampanii " Przedwyborczej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński