Dorobek swojego życia zapisała dzieciom w testamencie Barbara Cecylia Drefke, obywatelka Niemiec. Kobieta urodziła się w Opolu. Wyjechała do Niemiec.
Mieszkała w Rosenheim. Ostatnio była przejazdem w Szczecinie i Stargardzie w latach 90. Zmarła w wigilię, 24 grudnia 2009 roku. Testament kobiety przyszedł do stargardzkiego domu dziecka pocztą wiosną tego roku.
- Byłam zszokowana, gdy otworzyłam kopertę - wspomina Beata Ślęzak, dyrektor Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie. - Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Pierwszy raz zdarzyło się, że darczyńca przekazał dzieciom swój spadek. Poza tym, dotąd tak wysokiej darowizny nigdy nie otrzymaliśmy.
Starsza pani nie miała własnych dzieci ani adoptowanych. Mieszkanie oraz oszczędności zapisała w testamencie trzem placówkom w regionie. Spadek po niej otrzymały po równo domy dziecka w Stargardzie i Tanowie oraz Hospicjum im. Jana Ewangelisty w Szczecinie.
Wykonawcami jej testamentu zostali jej przyjaciele z Niemiec. Zobowiązała ich do sprzedania mieszkania i podzielenia wszystkich jej pieniędzy.
Więcej na ten temat przeczytasz we wtorkowym (19.10) papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?