Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedługo startuje największa amatorska liga w Polsce

Marcin Dworzyński [email protected]
Pojedynek na siatce zawodników PUM-u i Spajkera.
Pojedynek na siatce zawodników PUM-u i Spajkera. Marcin Bielecki
Na początku października amatorzy przystąpią do ligowej konfrontacji. Będzie to 28 edycja Szczecińskiej Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej.

Tydzień później do rywalizacji przystąpią uczelniane zespoły, które mają niewiele czasu na skompletowanie kadry. W poprzednim sezonie zespoły rywalizowały w sześciu ligach. Czterech męskich i dwóch kobiecych. Podobnie ma być w tym roku. Być może jak co roku do ligi przystąpią nowe zespoły. Poszukiwane są szczególnie kobiece drużyn. W poprzednim sezonie mistrzem został Espadon, który ani razu nie zaznał goryczy porażki tracąc w 22 meczach tylko 14 setów. Najlepszym kobiecym zespołem okazały się policzanki reprezentujące RSMS ESPOL II.

Przed nowym sezonem nastąpiło kilka istotnych zmian w regulaminie rozgrywek. Najważniejszą modyfikacją okazał się przepis dotyczący liczby zawodników na parkiecie. Do tej pory za zgodą kapitana drużyny przeciwnej, drużyna mogła przystąpić do spotkania w pięcioosobowym zestawieniu. W nowym sezonie, będzie to niedopuszczalne. Nowy punkt regulaminu może okazać się bolesny dla tych klubów, które zazwyczaj nie posiadały ławki rezerwowych.

Przed rozpoczęciem rozgrywek, kierownicy ekip muszą podjąć bardzo ważną decyzję, czy do rozgrywek przystępują z własną salą, czy może wszystkie mecze na rozgrywać będą na wyjeździe. W przypadku pierwszego wariantu wpisowe wynosi 800 złotych. Dla "bezdomnych" zespołów kwota jest dwukrotnie wyższa. Ze względu na wysokie koszty wynajęcia hali, z roku na rok drużyn decydujących się na grę bez własnej sali jest coraz więcej.

Koniec rozgrywek zaplanowany jest na kwiecień. W związku z tym organizatorzy będą musieli starannie zaplanować terminarz, co ze względu na kaprysy niektórych zespołów jest trudnym zadaniem. W poprzednim sezonie nie brakowało z tego powodu spornych sytuacji, czego konsekwencją były walkowery i burzliwe dyskusje. Regulamin od samego początku jest jasny. Miejmy nadzieję, że w tym sezonie konfliktów z tego powodu nie będzie.

Warto zaznaczyć, że SALPS jest największa w Polsce amatorską ligą siatkówki. Wypada więc życzyć organizatorom, by zespoły dostosowały się do reputacji rozgrywek.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński