Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech się martwią ci, co są w tabeli za Pogonią

(paz),
Maciej Dąbrowski zdobył w tym sezonie dwie bramki dla Pogoni Szczecin.
Maciej Dąbrowski zdobył w tym sezonie dwie bramki dla Pogoni Szczecin. Sebastian Wołosz
- Szkoda, że tych bramek nie strzelam więcej, bo na pewno mam takie możliwości, by trafiać przynajmniej 5-6 razy w sezonie - twierdzi Maciej Dąbrowski, stoper Pogoni Szczecin. Rosły obrońca zdobył jedną z trzech bramek dla Portowców w wygranym 3:2 meczu z Ruchem Chorzów.

Pogoń dopiero po raz drugi w tym sezonie zdobyła co najmniej trzy bramki.

- Zaczęliśmy strzelać bramki i pojawiła się skuteczność, której wcześniej nam brakowało. Mieliśmy w sumie cztery sytuacje i strzeliliśmy trzy bramki. Wcześniej to tak nie wyglądało. Z Bełchatowem mieliśmy jedną, może dwie sytuacje i nie były to okazje stuprocentowe - twierdzi Dąbrowski w wypowiedzi dla oficjalnej strony Pogoni.

Wygrana nieco uspokoiła nastroje wokół zespołu.

- Dopisujemy sobie trzy punkty i martwić muszą się ci, którzy są za nami - podkreśla stoper.

Mecz z Ruchem kosztował Portowców dużo sił. Po końcowym gwizdku padli na murawę.

- W poprzednich meczach od 60-70. minuty brakowało nam siły. W meczu z Ruchem pokazaliśmy mnóstwo charakteru i włożyliśmy w to spotkanie jeszcze więcej zdrowia. Chcieliśmy pokazać kibicom, że stać nas na to, żeby walczyć - zaznacza obrońca Pogoni.

To drugi gol Dąbrowskiego w tym sezonie, a w swoich poprzednich klubach słynął z częstszych trafień.

- Szkoda, że tych bramek nie strzelam więcej, bo na pewno mam takie możliwości, by trafiać przynajmniej 5-6 razy w sezonie. Szkoda, że na razie to nie wychodzi. Liczę, że i to poprawię.

Najbliższy mecz Portowcy rozegrają w niedzielę z Górnikiem Zabrze na własnym stadionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński