Tuż po północy policjanci otrzymali sygnał pod numer 997 o awanturze domowej. Patrol interwencyjny skierowano do jednego z mieszkań w dzielnicy Niebuszewo.
W mieszkaniu mundurowi zastali 27-letnią kobietę, która wezwała policję, i jej 53-letniego konkubenta. To właśnie między nimi doszło do kłótni i ostrej wymiany zdań. Nie spuszczali z tonu nawet podczas policyjnej interwencji. Oboje byli nietrzeźwi.
Co gorsza, pod ich pieczą znajdowały się małe dzieci, chłopcy w wieku 1 roku i nieco ponad dwóch lat. Podczas awantury zostali obudzeni.
Ponieważ rodzice byli pijani - kobieta miała prawie 1 promil, a mężczyzna ponad 2 promile w organizmie - i nie byli w stanie zaopiekować się dziećmi - chłopcy zostali przewiezieni do "Tęczowego domku", placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Lekarz pogotowia ratunkowego określił stan chłopców jako dobry.
Ich rodzice trafili do miejskiej izby wytrzeźwień. Jak wynika z danych policji, w tym mieszkaniu były już wcześniej interwencje, ale zagrożeń dla dzieci nie stwierdzono. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?