Nie wytrzymał mrozu

Rozwalona płyta leży przy pomniku od dłuższego czasu.

- Wstyd, żeby pomnik poświęcony "Tym, co nie powrócili z morza" był w takim stanie - mówi pan Marcin, który zgłosił nam sprawę. - Przecież każdego roku, 1 listopada, odbywa się zbiórka na renowację pomnika. Tymczasem tak ważny dla miasta i jego mieszkańców obiekt najzwyczajniej się rozpada.

Właścicielem pomnika nie jest ani miasto, ani Akademia Morska. Pieczę nad nim sprawuje Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej. Okazuje się, że jego członkowie dobrze wiedzą o zniszczeniach.

- Doskonale znam ten temat. Zniszczenia nie są wynikiem dewastacji, ale mrozu, który rozsadził płytę - wyjaśnia kpt. ż.w. Wiktor Czapp, przewodniczący Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej. - Pomnik będzie naprawiany, wszystko jest tylko kwestią terminu.

Swoją pomoc w sfinansowaniu naprawy zaoferowało miasto.
- Nikt się do nas nie zwracał z tą sprawą, nie możemy więc rozporządzać nie naszą własnością - mówi Dawid Brzozowski z biura prasowego Urzędu Miasta. - Jeśli jednak wpłynie do nas pismo z prośbą o pomoc, nie powinno być problemu z jej otrzymaniem.

Szczeciński Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej zapewnia jednak, że pomnik zostanie wkrótce naprawiony. Prace będą jednak prowizoryczne. Na gruntowną renowację postument będzie musiał poczekać.

- Chcemy zdążyć z bieżącą naprawą przed obchodami 60-lecia szkolnictwa morskiego w Szczecinie, które odbędą się w czerwcu - mówi kpt. Czapp. - Niedługo potem odbędzie się zlot żaglowców, więc czasu na remont nie ma wiele.
Prawdopodobnie do gruntownych prac przystąpimy później.