- To jest dla nas zaskoczenie - mówi pokazując zawiadomienie Izabela Buczkowska. - Zamiast prezentu przed świętami, otrzymaliśmy prawie wyrok.
Nikt nie podaje powodów podwyżki
Państwo Buczkowscy płacą jeszcze 429 zł. Od 1 lutego kwota ta wzrośnie do 496 zł. To niby tylko 67 zł, ale dla domowego budżetu emeryta, to dużo.
- A gdzie opłaty za media, które też nie są niskie? - pyta mąż pani Izabeli, Zdzisław. - Dziś zapłaciłem 750 zł za mieszkanie, garaż i śmieci. Po podwyżce będzie tego dużo więcej. Już nam powiedziano, że wkrótce za wywóz śmieci zapłacimy o 400 proc. więcej. Cena wody też ma skoczyć w górę. Wszędzie podwyżki, a emerytur nikt nam nie podwyższył. Z czego brać na to wszystko?
W mieszkaniu przy ulicy Koszarowej w Szczecin Dąbiu należącym do TBS Prawobrzeże mieszkają już cztery lata. Na początku czynsz wynosił 380 zł.
- Nigdy nikt nam nie powiedział, z czego bierze się ta podwyżka - dodaje pan Zdzisław. - Nigdy też TBS nie zrobił ogólnego zebrania, by z mieszkańcami porozmawiać i wytłumaczyć się z ciągłych podwyżek. Mówi się tylko, że to rośnie kredyt. Jaki kredyt, skoro domy są już dawno wybudowane.
To nie my, to wojewoda
W TBS-ie jako przyczynę wskazano mi najnowszy "wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku" ogłoszony przez wojewodę.
- Czynsz wyliczamy na podstawie wzoru, który znajduje się w uchwale nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników z 20 grudnia 2004 r. - tłumaczy Lucyna Czarny, kierownik działu czynszów TBS Prawobrzeże. - Jednym z istotnych danych jest właśnie wskaźnik ogłaszany przez wojewodę.
Obecnie obowiązujący wskaźnik, to kwota 2,75 tys. zł/m kw. Nowy wynosi 3,3 tys. zł/m kw.
- Czynsz wyliczony według nowego wskaźnika wzrósłby o 20 proc. - dodaje Lucyna Czarny. - Dlatego prezydent podjął 22 października decyzję, że podwyżka nie może przekroczyć 15 proc.
Wolna ręka prezesa
Nasz komentarz
Marek Rudnicki
TBS-y podnoszą czynsze wyliczając je z bezdusznego wzoru, który kiedyś został umieszczony w uchwale miasta. Prezydent ograniczył przyszłoroczny wzrost czynszu do 15 proc. Jeśli można było postawić górny pułap na takim poziomie, to dlaczego nie 10 czy 5 proc? Mieszkańcy TBS-u powinni wiedzieć, czym miasto uzasadnia podwyżkę i dlaczego jest tak wysoka. Każdy bowiem dodatkowy wydatek dla emeryta, to zubożenie i tak minimalnego dziś budżetu domowego.
- Próbowałem uzyskać uzasadnienie tych podwyżek w urzędzie miasta, ale powiedziano mi, że prezes TBS-u ma wolną rękę, a oni nic do podwyżek nie mają - denerwuje się pan Zdzisław. - Przecież TBS, to spółka miasta. Dla prezydenta podwyżka o 15 proc. to może mało, ale nie dla nas, emerytów.
Przeciwko znacznej podwyżce czynszu buntują się też jego sąsiedzi. U jednych kwota jest nieco niższa, u innych trochę wyższa.
- Rozmawiałem w TBS-ie na ten temat i wykręcano się cenami mieszkań na rynku i cenami remontów, które wzrosły - irytuje się pani Amelia, rencistka. - Co ma cena mieszkań na rynku do moich metrów? W telewizji słyszałam, jak mówiono, że ceny mieszkań spadają. Kto tu kłamie?
- Na leki wydaję prawie 400 zł, teraz za czynsz wydam drugie tyle - mówi pan Kazimierz, jej sąsiad, również rencista. - Za co mam żyć? Nie palić światłą, nie gotować, nie myć się i nie jeść? Ich to pewnie by ucieszyło, jak bym zmienił lokal na Ku Słońcu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?