Na nowym deptaku przy ulicy Monte Cassino postawiono w sumie 6 kwietników. Zamontowane są na nich ławki, na środku rosną kwiaty.
Chodzi o wjazd przez bramę na zaplecze kamienicy na przeciwko hotelu.
- Jesteśmy przerażeni tą sytuacją - mówią mieszkańcy. - Przecież wychodzi na to, że nie mamy szans na pomoc. Jak wybuchnie pożar, to wtedy będzie za późno na rozbieranie kwietnika.
Urzędnicy twierdzą, że nie ma takiej potrzeby.
- Nie ma problemu manewrowania wozami bojowymi straży pożarnej - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
Władze miasta uważają, że wszystkie pojazdy mogą wjechać od strony Armii Krajowej.
- Utrudniony był jedynie wjazd w podwórko naprzeciwko hotelu Ottaviano, ponieważ w manewrowaniu przeszkadzała stojąca bezpośrednio w jego pobliżu latarnia - mówi Robert Karelus. - Na wniosek straży została zlikwidowana, a wraz z tym zniknął również problem.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że straż pożarna kilkakrotnie mówiła urzędnikom (jeszcze przed zakończeniem budowy deptaka), że jeden kwietnik będzie przeszkadzał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?