Okazuje się, że wizja "zesłania" do lokali socjalnych jest tak groźna, że ludzie zaczynają spłacać długi. Większość nie chce nawet skorzystać ze zmniejszenia lub całkowitego umorzenia długu, w zamian za zamieszkanie przy ul. Modrzejewskiej.
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i spółdzielnie mieszkaniowe cieszą się i mówią, że wreszcie działa prawidłowa polityka mieszkaniowa.
Ani spółdzielnie, ani ZGM nie kryją, że na wzrost spłaty zadłużenia miała wpływ budowa mieszkań socjalnych.
- Teraz wskaźnik ściągalności czynszów jest na poziomie 98 procent - mówi Joanna Rachuta, dyrektor ZGM. - To znaczy, że ściągamy niemalże sto procent czynszów! To bardzo dużo. Dla porównania w styczniu 2005 roku było to tylko 85 procent.
Przypływ pieniędzy z czynszów odnotowała także Spółdzielnia Mieszkaniowa "Słowianin".
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?