Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ przeznaczy dodatkowe 2,6 mld zł dla placówek medycznych. Ma osłabić skutki inflacji

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Do placówek medycznych w całej Polsce trafi w tym roku dodatkowo 2,6 mld zł. Przekazany przez Narodowy Fundusz Zdrowia wzrost finansowania ma osłabić skutki inflacji i zminimalizować efekt wyższych kosztów utrzymania placówek, w tym rachunków za prąd i ogrzewanie.

Poziom wzrostu finansowania placówek medycznych oszacowała Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. AOTMiT wzięła pod uwagę m.in. wskaźnik inflacji, średni wzrost cen prądu i ogrzewania oraz udział tych wydatków w ogólnych kosztach placówek medycznych. Analiza agencji opierała się na danych przekazanych przez same placówki medyczne.

Od 1 kwietnia do końca 2022 r., m.in. do poradni POZ i gabinetów lekarzy specjalistów trafi dodatkowo ponad 600 mln zł. Wyższe finansowanie otrzymają nie tylko poradnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i gabinety Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej. Dodatkowe środki trafią też m.in. do placówek zajmujących się opieką psychiatryczną i leczeniem uzależnień, rehabilitacją leczniczą oraz opieką paliatywną i hospicyjną.

– Uważnie wsłuchujemy się w głosy płynące z różnych środowisk. – twierdzi Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. - Jesteśmy świadomi wyższych kosztów funkcjonowania placówek medycznych. W odpowiedzi, wspólnie z Ministerstwem Zdrowia, przygotowaliśmy propozycję wzrostu przychodów tych jednostek. Podeszliśmy do tego szeroko, uwzględniając podwyżkę w wielu różnych zakresach świadczeń, od POZ, przez AOS i szpitale, po hospicja.

Według szacunków AOTMiT zwiększenie stawek powinno wynieść 4,5 proc.

Z kolei do szpitali trafią od 1 kwietnia dodatkowe 2 mld zł.

– Domyślam się, że na tę wiadomość czekali dyrektorzy szpitali, szczególnie powiatowych – przyznaje prezes Filip Nowak. - Konsekwentnie realizujemy plan wzrostu finansowania szpitali, wprowadzony jeszcze w ubiegłym roku. Co więcej, od stycznia 2022 r. podnieśliśmy cenę punktu w umowach szpitalnych, a teraz, widząc rosnące koszty, wprowadzamy kolejną podwyżkę.
Wyższe przychody nie pomniejszą wyodrębnionej puli środków na wynagrodzenia dla personelu medycznego pracującego w szpitalach.

– To dodatkowy efekt zmian prawnych, które są wprowadzane równolegle z podwyżkami. Przypomnę, że wcześniej zastosowaliśmy również mechanizm przeliczenia ryczałtu dla szpitali sieciowych na koniec 2019 r., czyli okresu, którego nie obciąża walka z pandemią COVID-19 – zaznacza Filip Nowak.

Według wyliczeń Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), cena punktu stosowanego w umowach szpitali z Narodowym Funduszem Zdrowia, również powinna wzrosnąć o 4,5 proc.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński