Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz komentarz w sprawie Chemika:Drużynę poukłada doktor Wiktorowicz

Rafał Kuliga
Trener Wiktorowicz (drugi od lewej) ma twardy orzech do zgryzienia.
Trener Wiktorowicz (drugi od lewej) ma twardy orzech do zgryzienia.
W chemiku dzieje się bardzo dużo i potencjalnie bardzo dobrze. Mało jest w lidze ekip, które mogą poszczycić się tak stabilnym sponsorem. Mało jest też drużyn, które bez żadnego zawahania mogą powiedzieć:" - Dzień dobry, niech pani solidnie trenuje i nie martwi się finansami. My gwarantujemy odpowiednie wynagrodzenie, pani niech zdobywa dla nas tytuły".

Tak wygląda koronny argument, który przekonał wiele zawodniczek do podpisania kontraktu. Znakomita wiadomość dla naszego regionu, bo przecież od kilku lat siatkówka tu ekstraklasy nie widziała.

Cele Chemika są ambitne. Nowa drużyna musi znaleźć się w strefie medalowej, aby zakwalifikować się do europejskich pucharów. Trudno się temu dziwić, skoro nawet pani od nadruków na koszulki będzie znać nazwiska, które nadrukować musi. Gwiazda gwiazdę pogania, gwiazda gwieździe piątkę przybija.

Jednak trzeba pamiętać, że głośne nazwisko nie jest gwarancją sukcesu. To dopiero most, który może połączyć solidny fundament z efektem końcowym. Jeżeli siatkarki złapią wspólny język, nie będą się kłócić, obrażać za siedzenia na ławce, to i tak nie jest powiedziane, że krążek na szyjach zawiśnie. Ale byłoby to świetnym podkładem, podobnym do tego z pierwszej ligi.

Jedno jest pewne. W tym sezonie, oprócz układania harmonogramu treningowego i brania czasów w trakcie meczu, trener Mariusz Wiktorowicz musi być dobrym psychologiem. Bo kobieta jest bardziej złożona niż rozszerzona matematyka na maturze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński