MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Następni zatrzymani

Grzegorz Drążek
W akcji zatrzymania kolejnych dwóch osób podejrzewanych o napady z bronią brali udział policjanci z pododdziału antyterrorystycznego.
W akcji zatrzymania kolejnych dwóch osób podejrzewanych o napady z bronią brali udział policjanci z pododdziału antyterrorystycznego.
Już cztery osoby wpadły w sidła policji w związku z napadami w Stargardzie i w okolicznych miejscowościach.

Pierwszy napad miał miejsce pod koniec lutego. Napastnicy pojawili się w okolicy Kobylanki.

Porwali kobietę

- Sprawcy zaatakowali małżeństwo, które wychodziło z jednego z lokali - mówi nadkom. Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - W trakcie napadu napastnicy przystawili pistolet do głowy mężczyzny zmuszając obie osoby do wejścia do ich samochodu. Pod Pyrzycami wysadzili przestraszonych napadniętych i odjechali ich samochodem. Sprawcy ukradli oprócz samochodu także pieniądze, dokumenty oraz telefony komórkowe.

Później napastnicy pojawili się w Stargardzie. Tam dokonali kolejnego napadu. Inny miał miejsce w jednej z podstargardzkich miejscowości. Tych dwóch napadów dokonali w nocy z 28 lutego na 1 marca. "Głos" pisał o nich 2 marca. Wtedy jeszcze sprawcy nie byli ujęci.

- Tym razem weszli dwa razy do mieszkań, z których zabrali ponownie pieniądze oraz telefony komórkowe - mówi nadkom. Karczyński. - Z jednego z mieszkań napastnicy porwali kobietę i zażądali od niej 20 tysięcy złotych. Sprawcy po kilku godzinach zdecydowali się ją wypuścić.

Skuteczna zasadzka

Po tych zajściach policja wytypowała potencjalnych sprawców. Po kilku dniach od pierwszego napadu zatrzymane zostały dwie pierwsze osoby. "Głos" pisał o tym we wtorek, 6 marca.

- Po zorganizowaniu zasadzki zatrzymano wtedy 34-letniego Wojciecha R. oraz 33-letniego Artura T. - przypomina Maciej Karczyński. - Jeden z mężczyzn miał przy sobie, za paskiem od spodni, przeładowany pistolet na ostrą amunicję z pełnym magazynkiem. Przy drugim mężczyźnie odnaleziono również amunicję do strzelby, którą policjanci odkryli w mieszkaniu, gdzie ukrywali się sprawcy. W mieszkaniu ujawniono kolejną amunicję do broni myśliwskiej, paralizator, pałkę teleskopową oraz czapkę policyjną.

Policjanci ustalili, że mężczyźni kilka razy napadali z użyciem broni. W trakcie napadów byli bardzo brutalni i bezwzględni. Mężczyznom tym prokuratura postawiła zarzuty napadów z użyciem broni oraz nielegalnego posiadania broni palnej. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt.

Jeden ze Stargardu

Policjanci ze Stargardu, wspólnie z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej policji, nadal prowadzili śledztwo w sprawie napadów i zapowiadali kolejne zatrzymania. Dwie następne osoby już wpadły w sidła policji.

- Policjanci wytypowali dwóch mężczyzn oraz ustalili ich kryjówkę - mówi nadkom. Karczyński. - Pierwsza akcja miała miejsce w centrum Szczecina, gdzie sprawca był całkowicie zaskoczony obecnością policjantów. Drugiego z podejrzewanych zatrzymano w ustalonym wcześniej mieszkaniu, w którym ukrywali się mężczyźni od ponad tygodnia. Zatrzymani to 29-letni Marcin D. ze Szczecina oraz 27-letni Arkadiusz C. ze Stargardu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński