To prawdopodobnie największe śledztwo internetowe w Polsce. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Proceder mieli stworzyć mieszkańcy powiatu kamieńskiego.
- Mamy już 400 pokrzywdzonych w całym kraju. Sprawdzamy, czy są kolejni. Trudno przewidzieć, kiedy postępowanie się zakończy - mówi Głosowi prokurator Bohdan Noga z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. I dodaje standardową formułkę, że dla dobra śledztwa szczegóły nie są ujawniane. Tym razem wymówka jest zasadna, bo prokuratura nie chce, aby sposób działania sprawców wyciekł do opinii publicznej, żeby nie znalazł naśladowców. Dlatego o toczącym się od prawie dwóch lat śledztwie było do tej pory cicho. Prokuratura nie chce mówić nawet jakie zarzuty postawiła podejrzanym.
- Pomysł był genialny w swojej prostocie i przynosił duże zyski - mówi nasz informator.
Więcej w środowym wydaniu Głosu Szczecińskiego oraz w
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?