Na fotelu lidera bez zmian. Kto mistrzem jesieni?

Gracze z Wolina co prawda nie należą w tym sezonie do ścisłej czołówki po kiepskim starcie rozgrywek, ale pojedynek Vinety z Morzyckiem można było uznać za hit kolejki. Wyspiarzom po czterech wygranych z rzędu nie udało się ustabilizować formy do końca rundy. Tydzień temu przytrafiła się porażka z Gryfem Polanów, a teraz gospodarze nie dali rady w starciu z wiceliderem. Zawodnicy z Morynia bardzo rzadko zaliczają wpadki, ale mimo to i tak muszą zadowolić się 2. miejscem. W Wolinie udało się wygrać 2:0 i było to 11. zwycięstwo w 15. meczu. Morzycko jako jedyne pozostaje drużyną niepokonaną na wyjazdach. W dodatku beniaminek może pochwalić się najlepszą ofensywą i ma tylko jeden punkt straty do Bałtyku Koszalin. Sytuacja jest bliźniaczo podobna do tej z poprzedniego sezonu, kiedy to z Bałtykiem o awans walczył Energetyk Gryfino. Kto wie, może powtórzy się historia o cudownym sezonie beniaminka?

Vineta Wolin – Morzycko Moryń 0:2 (0:1)
Bramki: Ropiejko (16), Blasius (63).

Trzy porażki z rzędu to zdecydowanie najgorszy okres sezonu dla Hutnika Szczecin. Zespół ten już przyzwyczaił wszystkich, że pod koniec rund gra często przeciętnie. Zawodnicy trenera Arkadiusza Jarymowicza nie dopuścili do czwartej przegranej i zwyciężyli 3:1 z Gryfem Polanów na własnym boisku. Gospodarze objęli prowadzenie już w 2. minucie za sprawą Radosława Marcyniuka i spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. Prawdziwy sprawdzian nastąpi w następnej kolejce, kiedy to Hutnik wybierze się na mecz do Morynia. Gracze ze Stołczyna wciąż liczą się w walce o miejsce na podium.

Hutnik Szczecin – Gryf Polanów 3:1 (1:0)
Bramki: Marcyniuk (2), Żelazowski (64), Izdebski (90+4) – Chyła (53).
Hutnik: Dąbrowski – O. Czapliński (62 M. Czapliński), Lis, Miązek, Ociepa, Adamczyk, Marcyniuk (90 Szumlewicz), Sowała, Żelazowski (79 Pirkoś), Izdebski, Gołębiowski (62 Susmarski).

45 minut od sprawienia sporej niespodzianki byli zawodnicy Gryfa w meczu z Bałtykiem. Gospodarze objęli prowadzenie, a sygnał do ataku dał Szymon Smerdel, grający trener Gryfa. Gospodarze w tym sezonie pokazują się z dobrej strony i do przerwy to oni prowadzili z liderem. Po zmianie stron gracze z Koszalina podkręcili tempo, a gospodarze stwarzali zagrożenie tylko po stałych fragmentach. Bałtyk w drugiej połowie strzelił trzy gole i wygrał zasłużenie. Przed meczem piłkarze oraz kibice odśpiewali wspólnie Mazurka Dąbrowskiego i w ten sposób uczcili 99. rocznicę odzyskania niepodległości.

Gryf Kamień Pomorski – Bałtyk Koszalin 1:3 (1:0)
Bramki: Smerdel (37) – Fastyn (57), Putno (78), Rak (88).
Gryf: Benedyczak - Smerdel, Kacperek (80 Sasin), Żywulski, P. Wanagiel, Karczmarski, Włodarek, Kronkowski, Bogusz (77 Chodorowski), Kłoda, Szczęsny.

Przed sezonem Osadnik był typowany do spadku, ale chyba nikt nie wyobrażał sobie, że sytuacja będzie aż tak dramatyczna. Terminarz pod koniec rundy aż prosił się, aby wreszcie odbić się od dna. Myśliborzanie zagrali z trzema zespołami, które w tabeli znajdują się bezpośrednio nad nimi, a mimo to nie udało się zdobyć nawet punktu. Zatem wyjazdowa porażka 0:3 z Kluczevią Stargard nie powinna nikogo dziwić. Za to stargardzianie zbudowali swoją pozycję, wygrywając 4 z 5 ostatnich spotkań.

Kluczevia Stargard – Osadnik Myślibórz 3:0
Bramki: Dura, Magnuski 2.

Ina Goleniów czeka na wyjazdowe zwycięstwo od 30 września i poczeka jeszcze dłużej, bo w meczu z Olimpem Gościno padł bezbramkowy remis. Oba zespoły miały swoje okazje, ale groźniej atakowali gospodarze. W pierwszej połowie piłkę z linii musiał wybijać Michał Soska, a w doliczonym czasie gry gości uratowała poprzeczka. Biało-zieloni na razie zajmują 10. miejsce w tabeli, co trzeba uznać za zaskoczenie in minus.

Olimp Gościno – Ina Goleniów 0:0
Ina: Sobolewski - Łukasiak (70 Żabicki), Makarewicz, Soska, P. Kominek, Szymfeld, Borek (90 Podyma), Dobrowolski, F. Kominek, Banachewicz (66 Mojsiewicz), Jarząbek (60 Wiśniewski).

Sokół Karlino może nie gra pięknie, ale na pewno skutecznie. Przekonał się o tym Jeziorak Załom, który nie poszedł za ciosem po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Gryfem Kamień Pomorski i przegrał na wyjeździe 0:1. Tym samym Jeziorak został zepchnięty aż na 6. pozycję po wygranych Sokoła, Hutnika i MKP.

Sokół Karlino – Jeziorak Załom 1:0 (1:0)

Sparta Węgorzyno – MKP Szczecinek 2:3 (0:2)
Bramki: Guźniczak (52), Miklas (68) – Bednarski 2 (8, 34), Schab (80).
Sparta: Malanowski – Zwoliński, Kupczyński, Dzierbicki, Kamiński, Jabłonowski, Owedyk, Guźniczak (82 Pacelt), Miklas, Maciejewski (84 Radziejewski), Kiernicki.
Czerwona kartka: Zwoliński (85 – Sparta).

Leśnik Manowo – Rega Trzebiatów 0:0
Rega: Twarzyński - Kordowski, Muzyczuk, M. Przygoda (80 Łapa), Major (70 S. Kurczak), Kocur, Krzykowski, M. Kurczak, Maruszewski (84 Kulczycki), Zelmachowicz, Samulski (55 Jarecki).

Rasel Dygowo – Iskra Białogard 0:0

Następna kolejka: MKP – Rasel, Ina – Sparta, Gryf P. - Olimp, Rega – Vineta, Iskra – Kluczevia, Morzycko – Hutnik, Jeziorak – Leśnik, Gryf K. - Sokół, Bałtyk – Osadnik.

W tabeli: 1. Bałtyk 36 punktów, 2. Morzycko 35, 3. Sokół 28.

Tunezja jak Polska, jedzie na mundial po 12 latach przerwy