Zawsze uśmiechnięty Ukrainiec spędził w Szczecinie ponad dwa sezony, choć pierwsze kroki na polskich parkietach stawiał w Hurtapie. To właśnie w Łęczycy posmakował zwycięstwa, zdobywając m.in. Superpuchar Polski oraz wicemistrzostwo kraju i Puchar Polski. Maks był znanym zawodnikiem zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie, czego dowodzą występy w utytułowanym Szachtarze Donieck.
Ukrainiec przyszedł do Pogoni’ 04 w sezonie 2010/2011 i z miejsca zdobył serca szczecińskich sympatyków. Zapisał na koncie 10 trafień na 62 gole całej drużyny, mimo że znany był z gry w defensywie. W następnym sezonie dorzucił 6 bramek, z czego jedną w spotkaniu z Cleareksem Chorzów (4:3) na sekundę przed końcową syreną.
- W każdym meczu zostawiał kawał serca na boisku i nigdy nie odpuszczał - wspomina zawodnika wiceprezes Pogoni’ 04, Mirosław Grycmacher. - Zawsze można było na niego liczyć. Często bywał u mnie w domu i do dzisiaj mam zdjęcia, jak bawi się z moimi dziećmi. To tragiczna wiadomość dla całego klubu.
Zawodnicy wspominając Moskaliuka, pamiętają zawsze uśmiechniętego Ukraińca, który nigdy nie odmawiał pomocy innym. Był zawsze pierwszy w szatni, a młodym kolegom pomagał przygotowywać sprzęt przed treningami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?